Taki skład od początku sezonu dałby play-off? "Było wiele wzlotów i upadków spowodowanych różnymi problemami"

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Obie Trotter
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: Obie Trotter

Po zwycięstwie nad Stelmetem Enea BC Zielona Góra koszykarze HydroTruck Radom marzą o kolejnej wygranej. W środowy wieczór w Gliwicach zmierzą się z GTK. - Myślę, że przed nami naprawdę duża szansa na zwycięstwo - przekonuje Obie Trotter.

Od 3 marca HydroTruck Radom regularnie przeplata zwycięstwa z porażkami. W miniony weekend podopieczni Roberta Witki pokonali po dogrywce faworyzowany Stelmet Enea BC 74:70.

Czy radomianom w końcu uda się zwyciężyć dwa mecze pod rząd? - Myślę, że przed nami naprawdę duża szansa żeby wygrać kolejne spotkanie - mówi wprost Obie Trotter, kreator gry HydroTrucku.

W pierwszej rundzie radomianie pokonali GTK Gliwice 91:72. Koncert gry dał Carl Lindbom (24 punkty), a łącznie gospodarze tamtego pojedynku wykorzystali 12 z 22 rzutów zza łuku. - Nie uważam, że będzie to dla nas łatwy mecz. GTK we własnej hali gra bardzo dobrze. To będzie kolejny znakomity test dla nas - dodaje Trotter.

Zobacz także. Łukasz Kolenda: Ten sezon to wielka lekcja pokory. Mam jeszcze sporo do poprawy

Siłą gliwiczan bez dwóch zdań jest ofensywa. Gdy podopieczni Pawła Turkiewicza złapią swój rytm to są w stanie powalczyć z najlepszymi. Doświadczony amerykański rozgrywający doskonale zdaje sobie z tego sprawę i wskazuje klucze do zwycięstwa.

- W mojej opinii defensywa nie tylko w tym meczu, ale zawsze jest kluczowa, jeżeli chce się wygrywać mecze. Gdy będziemy w stanie dobrze grać jeden na jeden, a nasza zespołowa defensywa będzie na odpowiednim poziomie to stworzymy sobie możliwość do odniesienia zwycięstwa - wyjaśnia. - Trzeba kontrolować tempo i dobrze zbierać, żeby ograniczyć akcje GTK do jednego posiadania.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Cudowny sezon Piątka. "Milan bardzo szybko uzależnił się od naszego napastnika"

HydtroTruck ostatnie tygodnie ma w miarę udane. W drużynie w końcu jest trochę spokoju organizacyjnego i kadrowego. Pod koszem nieźle radzi sobie Jarvis Williams, a kluczową postacią bez dwóch zdań jest Duda Sanadze. Czy gdyby Witka dysponował takim składem od początku udział w fazie play-off byłby jak najbardziej realny?

Zobacz także. Anwil - Stal już w ćwierćfinale? Szykuje się wielki hit w 1. rundzie play-off

- Mieliśmy w tym sezonie wiele wzlotów i upadków spowodowanych różnymi problemami. W obecnej sytuacji trudno powiedzieć, co by było gdyby. Nie jestem w stanie powiedzieć czy mielibyśmy play-offy grając takim składem od początku. Mogę tylko powiedzieć tyle, że chciałbym tą szansę wykorzystać - kończy Trotter, który sam na początku sezonu borykał się z problemami zdrowotnymi.

Aktualnie w tabeli Energa Basket Ligi HydroTruck i GTK legitymują się identycznymi bilansami: 9 zwycięstw i 18 porażek.

Komentarze (0)