Jeszcze na początku czwartej kwarty nic nie wskazywało na to, że kibice Polpharmy Starogard Gdański po ostatnim gwizdku będą mieli powody do świętowania. Anwil Włocławek prowadził 11 punktami i w pełni kontrolował wydarzenia na parkiecie.
Finisz i decydujący rzut należał jednak do gospodarzy. Polpharma najpierw zaliczyła serię 11:0, po której objęła prowadzenie 92:89, a w końcówce katem Anwilu okazał się Kacper Młynarski, który "trójką" zapewnił zwycięstwo swojej drużynie.
Zobacz piękny rzut Młynarskiego:
- Zadziałał instynkt. Wychodzisz w górę i rzucasz. Nie ma czasu na myślenie. Po to trenujemy takie rzuty na treningach, by w takich sytuacjach zadziałał automatyzm. Udało się. Jestem szczęśliwy - powiedział Młynarski przed kamerami "Polpharma TV".
To jedna z piękniejszych akcji tego sezonu w Energa Basket Lidze. Młynarski szalonym rzutem z rogu boiska pogrążył byłego pracodawcę. Koszykarz występował we Włocławku w sezonie 2016/2017. W środowym spotkaniu zdobył 13 punktów (m.in. 3/5 z dystansu). Duży wkład w sukces mieli też Tre Bussey (21 "oczek") i Daniel Gołębiowski (20 "oczek").
To była ósma porażka Anwilu, który tym samym stracił szansę na zajęcie wyższego miejsca niż czwarte po rundzie zasadniczej. Starogardzianie z bilansem 12:16 zajmują 10. miejsce.
Zobacz także: Energa Basket Liga. Szokujące wieści: konflikt Mihevca z Umehem!
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kapitalny powrót Boruca do bramki! "Powinien na dłużej zagościć w podstawowym składzie"