Po nieudanej przygodzie z NBA, do rosyjskiej Superligi Polak trafił w 2006 roku. Przez trzy lata był kluczowym zawodnikiem Chimki Moskwa. Swoją świetną grą uzyskał nawet status gwiazdy ligi. W zakończonym niedawno sezonie zespół Polaka przegrał dopiero w finale, ulegając CSKA Moskwa. Już jakiś czas temu władze Chimki poinformowały go jednak, aby szukał sobie nowego klubu, bowiem nie będą w stanie wypełnić jego obowiązującego jeszcze przez dwa lata kontraktu.
Polak nie musiał długo szukać. Jego pozyskaniem mocno zainteresowali się władze Izraelskiego Maccabi Tel-Awiw, jednej z potęg europejskiej koszykówki. Nieoficjalnie mówi się, że kontrakt z tą drużyną Polak parafować ma już za kilka dni.
Maccabi Tel-Awiw to symbol izraelskiej koszykówki (47 krotny mistrz tego kraju), a także jeden z legendarnych klubów Europy. W latach 2004-2005 izraelska ekipa wygrywała prestiżowe rozgrywki Euroligi. W ostatniej edycji tych rozgrywek Maccabi spisało się jednak poniżej oczekiwań i odpadło już po fazie TOP 16.
Podpisanie kontraktu z Polakiem ma na celu powrót zespołu do ścisłej europejskiej czołówki. Z tego też względu w ostatnim czasie izraelskim działaczom udało się podpisać kontrakty z Andrew Wisniewskim, Alanem Andersonem i Chuckiem Eidsonem.