Przykre zdarzenie miało miejsce w drugiej połowie. Pechowo na parkiet upadł wówczas Omar Prewitt, który uderzył także o kolano przeciwnika. Amerykanin długo leżał na boisku, a sytuacja wyglądała bardzo poważnie. 25-latek został zniesiony z parkietu na noszach i pojechał do szpitala na dokładniejsze badania.
Jak poinformowała oficjalna strona Legii Warszawa, wyniki badań są optymistyczne. Nie stwierdzono żadnych złamań, a koszykarz mógł jeszcze przed północą opuścić szpital w Starogardzie Gdańskim.
Amerykanin jest w tym sezonie nie tylko gwiazdą Legii, ale także całej Energa Basket Ligi. Nie potrzebował wiele czasu, aby wkomponować się do drużyny Tane Spaseva. Błyszczał praktycznie od pierwszego spotkania ekipy ze stolicy. W 30 meczach obecnego sezonu notował średnio 18,3 punktu oraz 6,1 zbiórki na spotkanie.
Zobacz także:
Kevin Durant dominował, otwarcie dla Warriors! Rockets źli na sędziów
Stal przegrała, ale jest optymizm
Legia Warszawa w pierwszej rundzie play-off zagra z najlepszą drużyną rundy zasadniczej - Arką Gdynia. Pierwsze starcia Arki z Legią odbędą się 2 i 4 maja w Trójmieście. Na chwilę obecną nie wiadomo czy wystąpi w nich Omar Prewitt.
ZOBACZ WIDEO The Championship: Awantura po golu Klicha! Gest fair play drużyny Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]