EBW 2019: trwa piękny sen Brytyjek, mistrzowska forma Hiszpanek w starciu z Rosjankami

WP SportoweFakty / Leszek Stępień / Na zdjęciu: radość koszykarek Wielkiej Brytanii
WP SportoweFakty / Leszek Stępień / Na zdjęciu: radość koszykarek Wielkiej Brytanii

Znakomita Temi Fagbenle sprawiła, że piękny sen reprezentantek Wielkiej Brytanii o medalu mistrzostw Europy jest coraz bardziej realny. Bez problemów do półfinałów awansowały Hiszpanki. Obrończynie tytułu nie dały szans Rosjankom.

W pierwszym ćwierćfinale Women EuroBasket 2019 doszło do starcia dwóch rewelacji turnieju - po zaciętym meczu lepsza okazała się reprezentacja Wielkiej Brytanii, którą do sukcesu poprowadziła niezawodna Temi Fagbenle.

Środkowa znana z występów w CCC Polkowice była nie do zatrzymania - zdobyła 29 i 8 zbiórek, a Brytyjki mogły cieszyć się z triumfu 62:59.
Fagbenle od początku była poza zasięgiem Węgierek - dzięki jej skutecznej grze było nawet 46:33 w 28 minucie meczu. Rywalki ruszyły jednak w pogoń i w końcówce po "trójce" Agnes Studer przegrywały tylko 59:60. Bohaterką Węgierek mogła zostać Bernadett Hatar - ta najpierw zablokowała Fagbenle, ale po chwili przestrzeliła łatwy rzut i to Brytyjki mogły cieszyć się z wygranej i awansu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Cristiano Ronaldo niczym zawodowy sprinter

Zobacz także. Wielki awans w karierze Mateusza Ponitki. Polak zagra w Eurolidze!

Swój niemały wkład w sukces miała też Johannah Leedham-Warner. Ta co prawda miała problemy ze skutecznością (1/6 z gry) i popełniła 5 strat, ale w statystykach zapisała 12 zbiórek, 8 asyst i 3 przechwyty. W półfinale Brytyjki zmierzą się z triumfatorem meczu Francja - Belgia.

Najmniejszych problemów z awansem do półfinałów nie miały Hiszpanki. Broniące tytułu podopieczne Lucasa Mondelo nie pozostawiły złudzeń Rosjankom wygrywając 78:54.

Fizyczna koszykówka Rosjanek nie miała nic do powiedzenia z szybką grą rywalek. Mistrzynie swobodnie penetrowały, wyprowadzały zabójcze kontry, a pod koszem nie do zatrzymania była Astou Ndour (24 "oczka" i 12 zbiórek). Mistrzynie doskonale "szukały się" piłką, rozdały 20 asyst (przy 7 Rosjanek) i zdominowały walkę na tablicach.

Hiszpanki pokazały mistrzowski basket i udowodniły, że w Serbii liczy się dla nich tylko jeden cel - obrona tytułu. O finał powalczą z triumfatorem meczu Serbia - Szwecja.

Zobacz także. Finalista EBL na celowniku klubów. Bartosz Diduszko: Jest kilka ciekawych ofert

Wyniki:

Węgry - Wielka Brytania 59:62 (13:15, 9:17, 16:16, 21:14)
(Turner 11, Studer 10, Raksanyi 10 - Fagbenle 29)

Hiszpania - Rosja 78:54 (19:16, 25:12, 17:17, 17:9)
(Ndour 24 (12 zb), Nicholls 11, Xargay 11 - Levchenko 8)

Źródło artykułu: