Krystal Vaughn to doświadczona, bo 33-letnia koszykarka. Urodzona w Baltimore zawodniczka ma zaledwie - jak na koszykarkę grającą pod koszami - 185 centymetrów wzrostu.
Miniony sezon spędziła we Włoszech, gdzie broniąc barw Gesam Gas Le Mura Lucca notowała średnio 17,4 punktu i 7 zbiórek.
- Liczę, że to będzie wielki sezon. Gra w tak utytułowanym klubie to duże wyzwanie. Mam nadzieję, że ciężka praca wszystkich zawodniczek poprowadzi nas do zwycięstw - przekonuje Vaughn.
Zobacz także. Radosław Piesiewicz, prezes PZKosz: Odmowa gry w kadrze? Zawodników mogą czekać przykre konsekwencje
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę
Doświadczenie Vaughn w młodej drużynie, jaka tworzy się w Krakowie, może być bezcenna. Amerykanka ma za sobą grę m.in. w Washington Mystics czy San Antonio Silver Stars.
W Europie grała już w Izraelu oraz w Czechach. To właśnie w drużynie DSK Basketball Nymburk miała okazję gry z Chloe Wells, czyli pierwszą Amerykanką, która przed sezonem 2019/2020 związała się umową z Wisłą CanPack Kraków.
Co dalej? Pod Wawelem nadal występować będzie Justyna Żurowska-Cegielska, ale bardziej wszyscy czekają na ogłoszenie trenera, który zasiądzie na ławce Białej Gwiazdy. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na Stefan Svitek, ale na chwilę obecną klub z Krakowa oficjalnie nie potwierdza tej informacji.