Mikołaj Witliński opuszcza EBL. Polak przenosi się do Hiszpanii

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Mikołaj Witliński
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Mikołaj Witliński

Spełniają się koszykarskie marzenia Mikołaja Witlińskiego. Polak żegna się z Energa Basket Ligą i przenosi się do upragnionej Hiszpanii. Zawodnik od nowego sezonu zagra Melilla Baloncesto, w klubie, który występuje na zapleczu ACB.

- Chcę grać w Hiszpanii. To moje marzenie - powtarzał jak mantrę Mikołaj Witliński, koszykarz, który trzy ostatnie sezony spędził w Arce Gdynia.

Tam wiodło mu się różnie - przeplatał lepsze z gorszymi momentami. Minionego sezonu na pewno nie zaliczy do udanych.

O ile początek był jeszcze w jego wykonaniu całkiem przyzwoity - niezły występ m.in. przeciwko Albie Berlin - ale później nabawił się poważnej kontuzji kolana, która wyłączyła go z gry na kilka miesięcy.

W Energa Basket Lidze wystąpił w 10 spotkaniach, w których przeciętnie notował 5,7 punktu i 2,8 zbiórki. Przydał się drużynie w walce o brąz, dobrze zaprezentował się w meczach ze Stelmetem Enea BC.

ZOBACZ WIDEO: 2. Bundesliga: Zwariowana druga połowa w meczu Heidenheim - VfB Stuttgart! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W kuluarach mówiło się nawet o tym, że Witliński być może trafi właśnie do zielonogórskiego klubu ze względu na znajomość z trenerem Żanem Tabakiem, z którym pracował na campie w tym i w zeszłym roku. Treningi pod okiem byłego gracza NBA odbywały się w Fuenlabradzie (przedmieścia Madrytu).

- To camp dla wysokich graczy - mówi nam Witliński, który bardzo sobie chwali współpracę z Chorwatem. Na razie jednak obaj w jednym klubie pracować nie będą.

Polak żegna się bowiem z Energa Basket Ligą i przenosi się do upragnionej Hiszpanii. Zawodnik od nowego sezonu zagra Melilla Baloncesto, w zespole, który występuje na zapleczu ACB. Z naszych informacji wynika, że władze klubu mają ambitne plany, chcą powalczyć o awans w następnym sezonie.

- Jestem podekscytowany nowym wyzwaniem - nie ukrywa koszykarz.

To duży awans w karierze Witlińskiego, dla którego będzie to pierwsza przygoda zagraniczna. Wcześniej występował w AZS-ie Koszalin i w Anwilu Włocławek. Jest absolwentem SMS-u w Cetniewie. W przeszłości świetnie radził sobie w kadrach młodzieżowych.

Warto odnotować, że Melilla jest położona w północnej Afryce, na wschodnim wybrzeżu Maroka.

Zobacz także: Miał oferty z EBL, wybrał Francję. Jure Skifić: Nie chciałem dłużej czekać

Zobacz także: MŚ Chiny 2019. Ból głowy Mike'a Taylora. Czas na pierwszą selekcję

Komentarze (7)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
22.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No znalazł się jeden, który nie bał się iść zza granicę. 
avatar
Julian Burek
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielkie brawa za decyzje tam i tak wiecej sie nauczy nawet na samych treningach. A bycie w skladzie topowej polskiej druzyny to nie rozwoj. Inni Polscy zawodnicy powinni brac przyklad a nie pl Czytaj całość
avatar
obiektywny
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że nadredaktor W. zaznaczył (kilkukrotnie), że Witliński to Polak. "W życiu" bym się nie domyślił!
Powodzenia p. Mikołaju! 
avatar
A.Thomaass Anwil
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo za odważną decyzję ponieważ nie każdego stać na taką. No i naturalnie powodzenia w reprezentowaniu kraju poza granicami państwa. 
avatar
Jan Kowalski
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A ja nie sądzę, że zaplecze ACB to awans w stosunku do PLK.