MŚ Chiny 2019. Kolejny przegrany sparing Polaków. Nigeryjczycy lepsi po dogrywce

Materiały prasowe / Andrzej Romański (koszkadra.pl) / Na zdjęciu: A.J. Slaughter
Materiały prasowe / Andrzej Romański (koszkadra.pl) / Na zdjęciu: A.J. Slaughter

Pierwszy sprawdzian w Chinach na minus. Polacy długo prowadzili - i to wyraźnie - z Nigeryjczykami, żeby ostatecznie przegrać 84:87 rzutem w ostatniej sekundzie dogrywki.

Podopieczni Mike'a Taylora doskonale zaczęli, potem jednak "puchli", a w dogrywce otrzymali cios, po którym nie mogli się już odgryźć.

Biało-Czerwoni szybko wypracowali sobie solidną przewagę. Duża w tym zasługa skutecznych A.J. Slaughtera i Adama Waczyńskiego. Dodatkowo dobrze funkcjonowała gra w defensywie - rywale w pierwszej kwarcie zdobyli zaledwie 9 punktów".

Zobacz także. Znamy oficjalny terminarz Energa Basket Ligi. Inauguracja 26 września we Wrocławiu

Polacy spokojnie punktowali rywala, a ich przewaga rekordowo sięgnęła nawet 21 "oczek". Na drugą połowę nasi reprezentanci wychodzili przy bardzo korzystnym wyniku - prowadzili 43:27.

ZOBACZ WIDEO 2. Bundesliga: Bez goli w meczu na szczycie. Podział punktów w meczu Erzgebirge - VfB [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Niestety po zmianie stron tak dobrze już nie było. Rywale rozpędzali się z minuty na minutę - połówkę rozpoczęli od serii 9:0, a w samej trzeciej ćwiartce zdobyli niemal tyle punktów ile w całej pierwszej połowie. Polakom długo udawało się "odpowiadać" - głównie rzutami z dystansu. W końcówce regulaminowego czasu gry Nigeryjczycy zdołali jednak doprowadzić do remisu i dogrywki.

W niej ekipa z Afryki miała już nawet 6 "oczek" przewagi, ale Polacy mogli liczyć na Slaughtera. Decydujący cios należał jednak do Davida Nnamdiego, który w ostatniej sekundzie dogrywki zapewnił triumf Nigeryjczykom.

A.J. Slaughter pomimo faktu, że dołączył do kadry najpóźniej potwierdza jak ważną postacią jest w układane trenera Taylora - w sobotę zdobył 25 punktów. 12 dołożył Waczyński, a "oczko" mniej Damian Kulig.

Taylor do Chin zabrał czternastu zawodników. Przeciwko Nigerii nie zagrali Adam Hrycaniuk i Łukasz Koszarek. Pierwszy dostał trochę odpoczynku po tym, jak podkręcił staw skokowy podczas meczu z Holendrami.

Polska - Nigeria 84:87 (24:9, 19:18, 17:26, 15:22, d. 9:12)
Punkty dla Polski:

A.J. Slaughter 25, Adam Waczyński 12, Damian Kulig 11, Mateusz Ponitka 9, Michał Sokołowski 6, Karol Gruszecki 6, Aaron Cel 5, Aleksander Balcerowski 4, Dominik Olejniczak 4, Łukasz Kolenda 2, Kamil Łączyński 0.

Zobacz także. EBL. Tony Wroten: Najpierw sukcesy z Anwilem, później powrót do NBA

Komentarze (12)
avatar
wąż
24.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sukcesem jest awans na MŚ.Gdzie za żadnego innego trenera nie udało by się.Pamietam ja eskpert Łączyński był za wyrzuceniem Taylora na szcescie tak sie nie stało.Chciał jakiegoś polskiego nieud Czytaj całość
avatar
xxx
24.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czemu znowu nie grał Matthieu Wojciechowski ? Taylor jest do niego jakoś uprzedzony ? 14 gości zabrał do Chin, dwóch nie może grać, i z pozostałej dwunastki sprawdza wszystkich poza nim, nawet Czytaj całość
avatar
SY91
24.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Z kim oni chcą wygrać jak nawet od Nigerii baty...Taylor aut!