Po dwudziestu minutach gry Biało-Czerwone przegrywały 24:29. Jednak po przerwie dały popis gry w defensywie tracąc zaledwie 10 "oczek"!
Podopieczne Adama Kubaszczyka już w trzeciej kwarcie odrobiły straty i wyszły na prowadzenie. Co prawda same w ofensywie robiły dużo błędów, ale mecz "wyciągnęły" obroną - ostatnią kwartę wygrały 11:4, pieczętując pierwszy triumf na mistrzostwach.
Zobacz także. Znamy oficjalny terminarz Energa Basket Ligi. Inauguracja 26 września we Wrocławiu
Polki - w porównaniu z pierwszym meczem - znacząco poprawiły skuteczność, która jednak i tak nie była porywająca i wynosiła 38 procent. Niestety ponownie pojawiła się pokaźna liczba strat - 23.
Najlepsza na parkiecie bez dwóch zdań była Emily Kalenik, która otarła się o double-double. Nasza środkowa zaliczyła 12 punktów i 9 zbiórek. "Dwucyfrówkę" zaliczyła również Marta Sztąberska.
Biało-Czerwone w swoim ostatnim meczu (sobota, godzina 16:30) będą walczyć z Greczynkami o drugie miejsce w grupie. Pierwsza pozycja zarezerwowana jest już dla reprezentacji Czech, a z ostatniej szans przesunąć się wyżej nie mają Turczynki.
Polska - Turcja 50:39 (11:10, 13:19, 15:6, 11:4)
Punkty dla Polski: Emily Kalenik 12, Marta Sztąberska 10, Malina Piasecka 8, Agata Makurat 7, Anna Przyszłak 5, Marta Masłowska 4, Maja Kozłowska 4, Małgorzata Pawlak 0, Michalina Walczak 0.
Lp. | Drużyna | M | W | P | Pkt. | +/- |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Czechy | 2 | 2 | 0 | 4 | 28 |
2. | Grecja | 2 | 1 | 1 | 3 | -1 |
3. | Polska | 2 | 1 | 1 | 3 | -6 |
4. | Turcja | 2 | 0 | 2 | 2 | -21 |
Zobacz także. NBA. Spekulacje zakończone. Los Angeles Lakers podpiszą umowę z Dwightem Howardem
ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik wreszcie biega. "Potrzebowałam mocnej głowy"