Mistrzowie Polski w ostatnim sparingu z Enea Astorią zdobyli 104 punkty (przegrał 104:106), z kolei w piątek przeciwko Legii Warszawa uzyskali aż 108 oczek. Zespół ze stolicy zdołał odpowiedzieć 88 punktami.
To był pokaz olbrzymiej siły ofensywnej Anwilu, który jest głównym faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski. Włocławianie mają kim straszyć rywali.
W sparingu z Legią świetnie wypadli Amerykanie. Trio Chase Simon-Ricky Ledo-Tony Wroten zdobyło łącznie aż 69 punktów. 15 oczek dołożył środkowy Milan Milovanović.
W sparingu nie wziął udziału Chris Dowe, który zmaga się z drobnym urazem.
W barwach Legii najlepiej wypadł Isaac Sosa. Portorykańczyk zdobył 21 punktów, trafiając 5 z 7 rzutów z dystansu. To jego największy atut. Sosa ma być jednym z liderów warszawskiego zespołu, który już niedługo przystąpi do rywalizacji w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.
Anwil Włocławek - Legia Warszawa 108:88
Zobacz także: Mistrzostwa świata w koszykówce Chiny 2019. Polska - Wenezuela. Kapitalny mecz Sokołowskiego. Zobacz oceny Polaków
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bayern Monachium docenił Lewandowskiego. "Piłkarze po trzydziestce nie otrzymują długoletnich umów"