Mistrzostwa świata w koszykówce. WKS - Polska. Mike Taylor: Kocham moją drużynę!

Newspix / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Mike Taylor
Newspix / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Mike Taylor

Biało-Czerwoni są na mundialu jak walec - miażdżą kolejnych rywali na swojej drodze. W środę pokonali Wybrzeże Kości Słoniowej (80:63). - To doskonały zespół, jestem z niego dumny - podkreśla Mike Taylor.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzy mecze, trzy zwycięstwa i pierwsze miejsce w grupie. Polacy na mistrzostwach świata w Chinach spisują się niemal perfekcyjnie. Reprezentacja pokonała kolejno Wenezuelę (80:69), Chiny (79:76) oraz w środę Wybrzeże Kości Słoniowej (80:63). Biało-Czerwoni udowadniają, że stać ich na wielkie rzeczy.

- Kocham moją drużynę! - podkreśla Mike Taylor. - W ostatnim spotkaniu pokazaliśmy drużynową koszykówkę, a nasza ławka rezerwowych bardzo pomogła. W trakcie starcie lekko zmieniliśmy obronę - analizuje selekcjoner naszej reprezentacji.

Koszykarze z Polski rozkochali w sobie kibiców. Słowa Taylora okazały się prorocze (zobacz więcej-->) i już wszyscy kibice wiedzą kim jest Mateusz Ponitka, Adam Waczyński czy A.J. Slaughter. - To jest świetna ekipa do kibicowania, właśnie przez ich charaktery. Wszyscy grają dla siebie nawzajem i stają się przez to lepsi. To doskonały zespół, jestem z niego dumny - dodaje.

ZOBACZ WIDEO Piotr Renkiel, trener reprezentacji Polski: Zbierają się łzy, gdy mówię o brązie na MŚ. To był cudowny moment

Sukcesu reprezentacji nie byłoby bez świetnej pracy Mike'a Taylora, który znakomicie poukładał wszystkie klocki. Polacy grają widowiskowo, ale są także do bólu efektywni. Siłą drużyny jest kolektyw, każdy gracz za drugiego pójdzie w ogień.

- Nie możemy doczekać się kolejnych wyzwań na tym turnieju. Wiemy, że musimy grać jeszcze lepiej - mówi z nadzieją Taylor.

- Przed nami wysoka półka przeciwników - Rosja i Argentyna. Jeśli jednak będziemy grać dobrze i będziemy skoncentrowani, a dodatkowo nie będziemy popełniać prostych błędów, to spokojnie będziemy mogli walczyć o jakiś wynik. I tak wszystko zweryfikuje boisko - tłumaczy nasz reprezentant Damian Kulig.

Kolejny mecz na MŚ Polacy rozegrają w piątek.

Zobacz także: Łączyński wierzy w sukces kadry. "Morale są wielkie"
Zobacz także: Twitter docenia sukces Biało-Czerwonych. "Czekamy na więcej"

Źródło artykułu: