W środę dowiemy się, o jaką stawkę będziemy walczyć przy okazji rywalizacji o pozycje 5-8 w MŚ 2019. Musimy poczekać na dwa ćwierćfinały. USA zmierzy się z Francją, a Australię czeka pojedynek z Czechami.
Jeśli do półfinałów awansują Amerykanie i Australijczycy, to w walce o miejsca 5-8 zagrają cztery europejskie drużyny i 5. lokata zagwarantuje jednemu z tych zespołów awans na igrzyska olimpijskie w Tokio.
Na razie po wtorkowych meczach ćwierćfinałowych pewni gry w półfinale MŚ są Argentyńczycy, którzy pokonali Serbów 97:87 (relacja TUTAJ) i Hiszpanie (po triumfie 90:78 z Polską - relacja TUTAJ). Jeśli w środę ćwierćfinały przegrają Francuzi i Czesi, to Hiszpanie będą już pewni bezpośredniego awansu na igrzyska olimpijskie.
ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Polska - Austria. Lewandowski zawiedziony po meczu. "Coś szwankuje. Czasami męczymy się sami ze sobą"
Może być jednak również tak, że stawką walki o miejsca 5-8 nie będzie awans na igrzyska w Tokio. Wystarczy, że w środę do 1/2 finału mundialu awansuje przynajmniej jeden europejski zespół. Jest to jednak mało realne, bowiem Amerykanie i Australijczycy są faworytami ćwierćfinałowych starć.
Hipotetycznie może dojść także do sytuacji, że w środę ćwierćfinały wygrają Francuzi i Czesi. Wtedy w półfinale zagrają aż trzy europejskie zespoły i żaden z nich nie będzie jeszcze pewny bezpośredniego awansu na igrzyska olimpijskie. Przypomnijmy, że z mundialu w Chinach awans do najważniejszych zawodów czterolecia w Tokio wywalczą tylko dwie najlepsze drużyny ze Starego Kontynentu.
Jeśli nawet Biało-Czerwoni nie wywalczą w Chinach bezpośredniego awansu na igrzyska, to będą mieli jeszcze szansę w turnieju kwalifikacyjnym, w którym udział mają już zagwarantowany.
Ćwierćfinały USA - Francja i Australia - Czechy zostaną rozegrane w środę 11 września, odpowiednio o 13:00 i 15:00 czasu polskiego. Z kolei Polacy walkę o 5. miejsce rozpoczną od starcia z przegranym ćwierćfinałowego pojedynku Australia - Czechy. Ich mecz zaplanowano na czwartek 12 września na godzinę 15:00 czasu polskiego.