Energa Basket Liga. Obiecujący transfer BM Slam Stali. Omar Calhoun wzmacnia drużynę

25-letni rzucający obrońca z Brooklynu, Omar Calhoun wzmacnia BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Trener Jacek Winnicki chce mieć w swoich szeregach zawodników gotowych na wszystko i walkę o każdy centymetr parkietu. Atletyczny Amerykanin wydaje się świetnie wpisywać w tę teorię. Mierzy blisko dwa metry, a świetnie czuje się na obwodzie.

Niech sukces Polaków na mistrzostwach świata zainspiruje młodzież. Akademia BM Slam Stali budzi wielkie zainteresowanie

Calhoun to przede wszystkim łowca punktów. Potrafi rzucić z dystansu, ale też sam wykreować dla siebie pozycję. Jest kimś, kto może stworzyć różnice w ofensywie i dać drużynie punkty, kiedy sytuacja będzie tego wymagać. To absolwentem znanej uczelni Connecticut, na swoim pierwszym roku studiów zdobywał średnio na mecz 11,1 punktu i 3,9 zbiórki. Jako senior w sezonie 2015/2016 podczas występów w konferencji AAC zapisywał przy swoim nazwisku 4,3 punktu i 1,7 zbiórki.

Kariera Omara Calhouna nabiera rozpędu. Grał dwa sezony w Finlandii w drużynie Espoo. Był ich niekwestionowanym liderem i gwiazdą ligi, 25-latek jeszcze podczas zmagań 2017/2018 notował 19,6 "oczka", 5,2 zebranych piłek i 2,4 asysty.

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem

Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce. Nadszedł czas rozstrzygnięć. Przed nami walka o medale (zapowiedź)

W ostatnim roku zaczynał od reprezentowania barw drużyny z Cantu. Dla Włochów wystąpił w 25 meczach. Kiedy ci odpadli eliminacji do Ligi Mistrzów, nowy nabytek żółto-niebieskich przeniósł się do Rosji. Jego osobą zainteresowani się właściciele klubu Spartak, występującego na co dzień w tamtejszej Superlidze. W 19 spotkaniach zdobywał 17,7 punktu, 4,9 zbiórki oraz 1,8 asysty.

- Dobrze gra na piłce, potrafi rzucić z dystansu. To może być ktoś, kogo potrzebowali w Ostrowie - słychać głosy specjalistów, interesujących się Energa Basket Ligą. Czy faktycznie tak będzie? Omar Calhoun to cały czas młody i perspektywiczny zawodnik, który będzie chciał rozwijać swoje skrzydła. A większych perspektyw, niż u Jacka Winnickiego mieć nie będzie. Warto będzie obserwować jego poczynania.

Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce. Ważna decyzja trenera Serbów. Sasha Djordjević podał się do dymisji