Białe chusteczki na trybunach - fani Polpharmy mają dość nie tylko porażek, ale i słabej gry swoich ulubieńców. W starciu z GTK "Farmaceuci" zagrali fatalnie, nie mając nawet przez chwilę nadziei na kontakt z rywalem.
Gliwiczanie od początku mieli jasny plan na ten mecz - wysoka i agresywna defensywa, odcięcie Kamau Stokesa. Efekt był doskonały, bowiem podopieczni Pawła Turkiewicza po raz pierwszy w EBL ograli Polpharmę.
Zobacz także. EBL. Demolka w Zielonej Górze, Stelmet Enea BC nie pozostawił złudzeń Legii Warszawa
Gliwiczanie wykorzystywali swoją fizyczność na obwodzie, bowiem Paweł Dzierżak czy potem Stokes mieli ogromne problemy na rozegraniu. Dodatkowo goście seryjnie trafiali z dystansu - w samej pierwszej kwarcie wykorzystali pięć prób zza linii 6,75.
Skutecznie grał Brandon Tabb, odważnie Mateusz Szlachetka, a przewaga gliwiczan rosła w kosmicznym tempie. Po stronie Polpharmy jedynym jasnym punktem był Brett Prahl, który już przed przerwą miał double-double.
Kociewskie Diabły nie miały czym straszyć. Było dużo niedoskonałości i aż 21 strat. Zupełnie bezproduktywny Stokes miał tylko 2/11 z gry, próbując często przełamać się na siłę - GTK prowadziło rekordowo już 60:37.
Gospodarze co prawda zdołali odrobić część strat, które po "trójce" Michała Kołodzieja wynosiły już "tylko" 12 punktów, ale gliwiczanie szybko się odkuli - pod koszem seryjnie akcje kończył Joe Furstinger, a po celnym rzucie zza łuku Paytona Hensona było już 83:62 dla gości i było po meczu.
Wydaje się, że w Polpharmie niedługo musi dojść do wstrząsu. Warto dodać, że w składzie "Farmaceutów" jeszcze przed tym pojedynkiem doszło do korekty w składzie. Zespół opuścił Darnell Edge, a w jego miejsce zakontraktowany został... były zawodnik GTK Jonathan Williams. Ten na Kociewiu pojawi w ten weekend.
Najwięcej zastrzeżeń fanów było chyba jednak w kierunku trenera Marcina Lichtańskiego, którego z trybun żegnała piosenka "Lichtan, Lichtan aufiderseien".
Zobacz także. EBL. Start Lublin zatrzymany w Szczecinie. Świetny mecz McCauleya
Polpharma Starogard Gdański - GTK Gliwice 70:89 (16:25, 17:25, 17:15, 20:24)
Polpharma: Daniel Gołębiowski 15, Brett Prahl 14 (13 zb), Michał Kołodziej 10, Kamau Stokes 8, Isaiah Wilkins 7, Paweł Dzierżak 7, Maciej Bojanowski 4, Aleksander Załucki 3, Jakub Motylewski 2, Carl Engstrom 0.
GTK: Joe Furstinger 17, Payton Henson 16, Brandon Tabb 14, Mateusz Szlachetka 9, Duke Mondy 9, Milivoje Mijović 7 (11 zb), Kacper Radwański 6, Łukasz Diduszko 6, Piotr Hałas 3, Szymon Wąsik 2, Dawid Słupiński 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 22 | 19 | 3 | 2097 | 1806 | 41 |
2 | Polski Cukier Start Lublin | 22 | 17 | 5 | 1867 | 1716 | 39 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 17 | 5 | 2078 | 1837 | 39 |
4 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 22 | 14 | 8 | 1765 | 1655 | 36 |
5 | Arriva Polski Cukier Toruń | 20 | 15 | 5 | 1755 | 1583 | 35 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 12 | 10 | 1786 | 1792 | 34 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 11 | 11 | 1910 | 1861 | 33 |
8 | King Szczecin | 22 | 11 | 11 | 1834 | 1848 | 33 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 10 | 12 | 1724 | 1772 | 32 |
10 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 10 | 12 | 1772 | 1746 | 32 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 21 | 10 | 11 | 1839 | 1847 | 31 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 9 | 13 | 1711 | 1790 | 31 |
13 | Tauron GTK Gliwice | 22 | 7 | 15 | 1857 | 1973 | 29 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 5 | 17 | 1773 | 1976 | 27 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 4 | 19 | 1808 | 2135 | 27 |
16 | SKS Starogard Gdański | 22 | 4 | 18 | 1776 | 2015 | 26 |
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio #2: Historyczny wynik koszykarzy. Cezary Trybański zdradza przyczyny sukcesu