VTB. CSKA Moskwa zaprezentowało swoją moc, Stelmet Enea BC Zielona Góra rozbity we własnej hali

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Gordon i Zyskowski
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Gordon i Zyskowski

Bez niespodzianki w Zielonej Górze. CSKA Moskwa rozbiło Stelmet Enea BC aż 104:64. Potentaci ze stolicy Rosji pokazali moc wygrywając na zupełnym luzie. W hali CRS emocji nie było.

CSKA Moskwa to gigant, jeśli chodzi o europejską koszykówkę. Zarówno fani, jak i zawodnicy Stelmetu Enea BC doskonale się o tym przekonali w niedzielny wieczór.

Podopieczni Dimitrisa Itoudisa bez większych problemów ograli zielonogórzan różnicą aż 40 punktów. Różnica klas? Patrząc na budżety, to ta różnica wynosi z 3-4 poziomy.

Zobacz także. EBL. Olbrzymie emocje w Bydgoszczy. Anwil po niesamowitej wojnie nerwów lepszy od Enea Astorii

Ten, kto liczył na triumf w starciu z CSKA, musi wierzyć w cuda. Zielonogórzanie zaczęli nieźle, bo w końcówce pierwszej kwarty prowadzili nawet 11:10. Potem jednak z dystansu trafił Janis Strelnieks i maszyna z Moskwy ruszyła.

CSKA dominowało pod każdym względem: organizacja gry, fizyczność, egzekucja, defensywa. Zielonogórzanie robili co mogli, punktowali Jarosław Zyskowski czy Joe Thomasson, ale rywale na przerwę schodzili prowadząc 51:34.

Itoudis "nie męczył" swoich liderów, ale gdy ci tylko pojawili się na parkiecie, robili różnicę. Tak było m.in. w przypadku Willa Clyburna, który w minutę potrafił zdobyć osiem "oczek". Goście z Rosji spokojnie punktowali cały mecz, a w ostatniej ćwiartce zdobyli aż 36 punktów pieczętując efektowny triumf.

CSKA bez większych problemów zdobyło aż 104 punkty w hali CRS. Gracze aktualnego mistrza VTB trafili aż 17 rzutów zza łuku przy 50-cio procentowej skuteczności. Clyburn miał 20 "oczek", które uzbierał w 17 minut spędzonych na parkiecie.

Zobacz także. Energa Basket Liga. Twarde Pierniki rozbiły kolejnego rywala i wskoczyły na fotel lidera

Stelmet Enea BC Zielona Góra - CSKA Moskwa 64:104 (13:20, 21:31, 15:17, 15:36)

Stelmet Enea BC: Jarosław Zyskowski 15, Ivica Radić 11, Joe Thomasson 10, Tony Meier 7, Przemysław Zamojski 6, Ludvig Hakanson 6, Marcel Ponitka 6, Drew Gordon 3, Łukasz Koszarek 0.

CSKA: Will Clyburn 20, Joel Bolomboy 12, Mike James 12, Johannes Voigtmann 11, Ivan Ukhov 8, Janis Strelnieks 8, Mikhail Kulagin 6, Andrey Vorontsevich 6, Nikita Kurbanov 5, Semen Antonov 5, Kyle Hines 6, Daniel Hackett 5.

#DrużynaMPkt.WP+-
1. Chimki Moskwa 19 37 18 1 1809 1574
2. CSKA Moskwa 19 34 15 4 1707 1450
3. Lokomotiv Kubań Krasnodar 20 34 14 6 1723 1600
4. Uniks Kazań 18 30 12 6 1546 1527
5. BC Kalev/Cramo Tallin 20 28 8 12 1537 1704
6. Stelmet Enea BC Zielona Góra 19 27 8 11 1604 1681
7. Zenit Sankt Petersburg 18 26 8 10 1514 1452
8. Parma Basket Perm 18 26 8 10 1567 1547
9. Jenisej Krasnojarsk 18 25 7 11 1525 1585
10. BC Astana 18 25 7 11 1501 1578
11. BK Niżny Nowogród 18 25 7 11 1557 1651
12. BC Tsmoki Mińsk 19 23 4 15 1534 1645
13. Avtodor Saratow 18 23 5 13 1504 1634

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem

Komentarze (65)
avatar
AJ10
21.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Wy na serio chełpicie się porażką 40-toma punktami? Co z wami nie tak? 
avatar
Jaroslaw JK
21.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Uczcie sie troluniunie.Nigdy nie zagracie z taką druzyna, Wy ledwo dajecie sobie rade z jakimis miemiaszkami 
lukas_2409
21.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wspaniałe widowisko !!!! Brawo za walkę:))) 
avatar
Koop
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Reprezentacja Polski ogrywa reprezentację Rosji. Ale z CSKA by nie wygrała. Jakikolwiek polski klub obrywający od CSKA mniej niż -40 może to traktować jak sukces. 
avatar
DeltaFoxtrot
20.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wam tez dziala na nerwy gra Radicia? Jako podkoszowy to on nie prezentuje nic - co dostanie pilke to od razu w gore i rzuca jak popadnie - zupelnie jakby go parzyla... Zadnych manewrow podkoszo Czytaj całość