EBL. Polski Cukier stracił kolejną "setkę" i miano niepokonanych. King nie do zatrzymania
Nie ma już w Energa Basket Lidze drużyny bez porażki. Jako ostatni padł Polski Cukier Toruń, który w niedzielę przegrał w Szczecinie z Kingiem 97:104. Oprócz porażki "Twarde Pierniki" straciły też Jakuba Schenka."Twarde Pierniki" mają problem w tym elemencie. W środku tygodnia stracili 122 punkty w Lidze Mistrzów, teraz 104 w starciu z Kingiem - to najgorszy wynik torunian w tym sezonie.
Zobacz także. EBL. Gorąco w Stargardzie. Trener nie komentuje reakcji kibiców PGE Spójni
Utrata miana niepokonanych to jedno, ale większym problemem wydaje się kontuzja Jakuba Schenka. Rozgrywający wicemistrzów Polski 48 sekund przed końcem po skutecznej penetracji pod kosz upadł i chwycił się za staw skokowy. Przy takich brakach kadrowych (kontuzje Damiana Kuliga i Karola Gruszeckiego) powoli pachnie dramatem.
Szczecinianie wygrali swój piąty mecz z rzędu. Przeciwko "Twardym Piernikom" zagrali niemal koncertowo - szybko, skutecznie, wykorzystując to, co torunianie im dali. Co więcej podopieczni Mindaugasa Budzinauskasa trafiali z dystansu - w tym elemencie 10/23.
Od początku znakomicie trafiał Dustin Ware (8/11 z gry), a nie do zatrzymania był Paweł Kikowski (17 punktów w pierwszej połowie). Torunianie mimo wszystko wydawało się spokojnie patrzą na poczynania gospodarzy.
Po zmianie stron otworzył się Ben McCauley, ale to Polski Cukier odrobił straty z pierwszej połowy i prowadził nawet 68:63. King wrócił do gry serią 12:1, ale "trójki" Kyle'a Weavera i Aarona Cela sprawiły, że to goście wychodzili na decydującą kwartę prowadząc 81:77.
Najważniejszą część meczu ekipa Sebastiana Machowskiego zagrała po prostu źle, a ostatnie pięć minut wręcz fatalnie. Właśnie wtedy King zaliczył serię, którą zamknął mecz. Co więcej kluczową postacią był wówczas Thomas Davis, który dotychczas był bez punktów. Szczecinianie zdobyli 11 "oczek" z rzędu i rozstrzygnęli pojedynek.
Ware do 22 punktów dołożył 8 asyst, 21 "oczek" i 7 zbiórek miał Kikowski, a swoje dołożyli Cleveland Melvin i McCaulley. King wygrał walkę na tablicach 40:27 i wyglądał na drużynę, która ma w sobie zdecydowanie więcej energii.
Zobacz także. EBL. Kolejna wpadka Asseco Arki, BM Slam Stal przełamała się w Gdyni!
King Szczecin - Polski Cukier Toruń 104:97 (25:25, 30:24, 22:32, 27:16)
King: King: Dustin Ware 22, Paweł Kikowski 21, Ben McCauley 19, Cleveland Melvin 18, Jakov Mustapić 7, Thomas Davis 7, Dominik Wilczek 4, Mateusz Bartosz 4 (11 zb), Adam Łapeta 2.
Polski Cukier: Chris Wright 23, Keith Hornsby 17, Jakub Schenk 13, Aaron Cel 11, Aleksander Perka 11, Kyle Weaver 9, Alade Aminu 7, Bartosz Diduszko 6, Mikołaj Ratajczak 0, Ignacy Grochowski 0.
Energa Basket Liga 2019/2020
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 22 | 41 | 19 | 3 | 2097 | 1806 |
2 | Pszczółka Start Lublin | 22 | 39 | 17 | 5 | 1867 | 1716 |
3 | Anwil Włocławek | 22 | 39 | 17 | 5 | 2078 | 1837 |
4 | Asseco Arka Gdynia | 22 | 36 | 14 | 8 | 1765 | 1655 |
5 | Polski Cukier Toruń | 20 | 35 | 15 | 5 | 1755 | 1583 |
6 | Trefl Sopot | 22 | 34 | 12 | 10 | 1786 | 1792 |
7 | WKS Śląsk Wrocław | 22 | 33 | 11 | 11 | 1910 | 1861 |
8 | King Szczecin | 22 | 33 | 11 | 11 | 1834 | 1848 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 32 | 10 | 12 | 1724 | 1772 |
10 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 32 | 10 | 12 | 1772 | 1746 |
11 | Enea Astoria Bydgoszcz | 21 | 31 | 10 | 11 | 1839 | 1847 |
12 | HydroTruck Radom | 22 | 31 | 9 | 13 | 1711 | 1790 |
13 | GTK Gliwice | 22 | 29 | 7 | 15 | 1857 | 1973 |
14 | Legia Warszawa | 22 | 27 | 5 | 17 | 1773 | 1976 |
15 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 27 | 4 | 19 | 1808 | 2135 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 22 | 26 | 4 | 18 | 1776 | 2015 |
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #9: Artur Mikołajczewski. Powrót z zaświatów
-
Tańczący z łopatą Zgłoś komentarz
Gdzie jest Apator1962 i jego bezcenny komentarz do meczu? Tak myślałem, jak większość tu z torunia. Fifa rafa po wygranej, nikogo nie ma po przegranej. -
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
Trzeba jakoś przetrwać do końca roku z jak najmniejszą liczbą porażek a w Nowym Roku wrócą Kuli i Gruszecki i wtedy zagramy o mistrza. -
Wallece Zgłoś komentarz
ściągnięcia 2 nowych zawodników słabo to wyjdzie w tym sezonie. -
Asphodell Zgłoś komentarz
nie czyni, ale my końcówkę tej batalii kompletnie odpuściliśmy. Na zegarze prawie minuta a nasi wolniutko przeprowadzają piłkę, nie starają się faulować, nie ryzykują z dystansu. O co kaman? -
Zbigniew B Zgłoś komentarz
Dobry mecz w wykonywaniu Wilków i coraz lepsza frekwencją na meczach. -
A.Thomaass Anwil Zgłoś komentarz
Twardziele schrupani przez Wilki. No cóż walka trwa dalej. -
adamos33 Zgłoś komentarz
intensywności - wszyscy kadrowicze (na razie poza Celem) przypłacili to już kontuzjami... -
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce Zgłoś komentarz
Nie mamy obrony, lipa totalna. Będzie tylko gra o przetrwanie a nie walka o zwycięstwa.