Koszykarska liga inna niż wszystkie. Nowy projekt zrodził się w Krakowie

WP SportoweFakty / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Grzegorz Radwan
WP SportoweFakty / Paweł Pietranik / Na zdjęciu: Grzegorz Radwan

Koszykarska Liga Szkolna - to nazwa projektu na czele, którego stoi były reprezentant Polski, Grzegorz Radwan. Zakłada zorganizowany system rywalizacji w kategorii wiekowej U11. Tego nie obejmują rozgrywki centralne. Liczba uczestników robi wrażenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Przedsięwzięcie było przygotowywane już od pewnego czasu, jednak dopiero teraz można mówić o konkretach. Grzegorz Radwan, który w przeszłości bronił barw takich klubów jak Unia Tarnów, Zastal Zielona Góra czy AZS Koszalin od kilku dobrych lat zajmuje się szkoleniem najmłodszych. Zbudował szkółkę sportową RadwanSport, prosperującą z bardzo dobrym skutkiem.

Teraz postanowił zrobić coś więcej. Stworzył system rywalizacji dla chłopców i dziewczynek urodzonych w 2008 roku oraz młodszych. Ich nie obejmują jeszcze rozgrywki centralne, a w ten sposób stwarza się okazja do pierwszego zetknięcia z koszykówką. - To ma być przede wszystkim dobra zabawa - zaznacza na wstępie Grzegorz Radwan.

- Chciałem stworzyć coś, co daje radość innym, zaszczepia pasję. W naszych założeniach są cyklicznie rozgrywane turnieje, podział na ligi, możliwość spadków, awansów, nagrody za zwycięstwa, czyli... wszystko jak w profesjonalnym sporcie, tylko dla najmłodszych - wyjaśnia.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania

Zobacz też: Arka Gdynia z wygraną w Eurolidze kobiet

Już teraz do projektu przystąpiło 28 zespołów szkolnych, co daje liczbę 336 zawodników. Wszystko jest na etapie rozwoju, a kolejnych zapytań o możliwość dołączenia nie brakuje.

- Ci, którzy już zdecydowali się wstąpić w szeregi Koszykarskiej Ligi Szkolnej otrzymają unikatowe dla każdej drużyny stroje oznaczone logo, wszelkie materiały promocyjne, a także mogą liczyć na wsparcie merytoryczne jeśli chodzi o prowadzenie zajęć z koszykówki - dodaje Radwan.

Jednocześnie, pomysłodawcy udało się pozyskać wsparcie partnerów, czyli Parku Wodnego w Krakowie, firmy ubezpieczeniowej Witwicka Gomar, miasta Kraków, czy też Politechniki Krakowskiej wraz z firmą Good Lood, znanego na lokalnym rynku producenta lodów.

Czytaj także: Marcin Gortat organizuje uroczysty bal

- Wszyscy pomogą w budowaniu profesjonalnych, ale też pełnych zabawy i uśmiechu rozgrywek. One mają pokazać, że aktywność jest ważna, a sportowa rywalizacja uczy oraz rozwija pasję. Chcę zrobić coś dobrego - podsumowuje.

Całość startuje jeszcze w listopadzie. W trakcie pierwszych turniejów odbędzie się oficjalna inauguracja.

Źródło artykułu: