Znów gorąco zrobiło się wokół zespołu Anwilu Włocławek. Wszystko przez sensacyjną porażkę na własnym parkiecie z HydroTruckiem Radom (78:82), mimo że włocławianie na początku czwartej kwarty prowadzili różnicą 15 punktów. Na samym finiszu skuteczniejsi okazali się rywale z Radomia.
Kibice znów gwizdali po ostatniej syrenie, z kolei prezydent miasta Marek Wojtkowski napisał na Facebooku, że "miarka się przebrała". Trener Igor Milicić zaznaczył na konferencji prasowej, że "gwiazdy, gwiazdeczki nie mają serca do gry, ale to się zmieni".
Zobacz także: Protesty w Libanie. James Florence bez pracy. Amerykanin chciałby wrócić do Polski
Czasu na przemyślenia zbyt dużo jednak nie było, bo już w niedzielę (dzień po meczu z HydroTruckiem) koszykarze Anwilu Włocławek udali się w podróż do Turcji. Na pokładzie samolotu zabrakło Michała Sokołowskiego, który leczy uraz kontuzjowanego stawu skokowego. Z zespołem poleciał za to Tony Wroten - Amerykanin był ostatnio przeziębiony.
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Łukasz Piszczek: Mam tylko nadzieję, że będę mógł zejść z uśmiechem
We włocławskim obozie zdają sobie sprawę, że wyniki i styl gry są poniżej oczekiwań. Nie tego oczekują kibice i władze klubu. Łotysz Rolands Freimanis zapowiada, że zespół we wtorkowym spotkaniu pokaże się z lepszej strony.
- Teksit to bardzo mocny zespół, który potrafi wykorzystać swoje atuty i skutecznie ukryć swoje braki. Dla nas ten mecz to szansa na odzyskanie wiary i zaufania w oczach kibiców. Walka. Tylko walka. Pokażmy, że umiemy walczyć, że nam zależy. Zagrajmy z charakterem. Dlatego przecież tutaj jesteśmy. To nie jest czas na narzekanie, wzajemne oskarżenia. Po prostu wyjdźmy i walczymy - mówi Łotysz w rozmowie z Michałem Fałkowskim, rzecznikiem prasowym Anwilu Włocławek.
Wtorkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Eurosport 2. Dwie godziny później początek meczu Polski Cukier Toruń - Turk Telekom Ankara.
Zobacz także: EBL. Kamil Piechucki: Sezon to maraton, a nie sprint. Zespół pod moją wodzą zacząłby wygrywać