EBL. Trefl wykorzystał siłę pod koszem. Astoria Bydgoszcz poległa w Sopocie

Trefl Sopot po trzech porażkach z rzędu, wraca na właściwe tory. Ostatnio był triumf nad Legią Warszawa, teraz zwycięstwo u siebie z Enea Astorią Bydgoszcz.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
koszykarze Trefla Sopot Newspix / WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: koszykarze Trefla Sopot
Trefl Sopot doskonale wiedział, gdzie musi upatrywać swoich szans. Gospodarze skrupulatnie dogrywali piłki pod kosz, a tam czekali już gotowi, aby wykorzystać przewagę Nana Foulland i Paweł Leończyk. Środkowy Astorii Bydgoszcz, Adam Kemp próbował uprzykrzać im życie, ale podopieczni Marcina Stefańskiego poradzili sobie i z nim.

Nana Foulland w 32 minuty, które spędził na parkieci zdobył 20 punktów i zanotował 14 zbiórek. Wykorzystał 9 na 11 oddanych rzutów z gry. Jeff Roberson dodał z ławki rezerwowych 15 "oczek", a Trefl Sopot, po trzech porażkach z rzędu zanotował ósmy w sezonie, a drugi następny triumf.

Enea Astoria Bydgoszcz nie była łatwym rywalem. Kiedy tylko sopocianie "uciekali", drużyna Artura Gronka momentalnie odrabiała straty. Kluczowy był początek czwartej kwarty, kiedy goście swoje pierwsze punkty w tym fragmencie zdobyli dopiero po upływie pięciu minut.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 33 lata, a ciało nastoletniej modelki. Pochodzi z Polski

W tym czasie Trefl zdążył wyjść na prowadzenie 69:60 i przejąć kontrolę nad tym, co dzieje się na boisku. Było 77:68 i wydawało się, że to już koniec emocji. Ale Astoria znów pokazała, że nie można ich skreślać aż do samego końca spotkania. A.J. Walton celnym rzutem zwieńczył serię 7-0, która pozwoliła drużynie z Bydgoszczy doprowadzić do stanu 74:77. I znów było ciekawie.

Okazało się, że tylko na moment. Błyskawicznie za trzy trafił Łukasz Kolenda, trzy punkty, bo trafienie z faulem po stracie Waltona dodał Jeff Roberson i już definitywnie Trefl mógł cieszyć się ze zwycięstwa. Gospodarze zwyciężyli ostatecznie 87:78.

Astorii zabrakło celności w rzutach za trzy, Michał Nowakowski przestrzelił wszystkie sześć takich prób, a pomimo trzech oddanych rzutów ani razu nie trafił też Kris Clyburn. Goście pokazali serce do walki, ale w końcówce zabrakło im argumentów. Waleczny Mateusz Zębski zdobył dla przegranych 19 punktów, dziewięć zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty. 27-latek w niespełna 30 minut trafił trzy na cztery rzuty za zza łuku.

Wyniki:

Trefl Sopot - Enea Astoria Bydgoszcz 87:78 (22:26, 21:15, 21:19, 23:18)

Trefl: Foulland 20, Roberson 15, Medlock 14, M. Kolenda 13, Leończyk 10, Ayers 9, Ł. Kolenda 6, Kolwaneko 0, Kurpicz 0.

Astoria: Zębski 19, Clyburn 16, Kemp 10, Walton 9, Chyliński 8, Marcin Nowakowski 7, Frąckiewicz 5, Michał Nowakowski 2, Szyttenholm 2, Aleksandrowicz 0, Krasuski 0.

Czytaj także: Lakers i Heat dali show. LeBron i Davis znów zwycięzcy. Bucks po raz 17. z rzędu!
Czytaj także: Tak ma to funkcjonować. Kawhi Leonard i Paul George zdobyli wspólnie 88 punktów

Czy Trefl Sopot zakończy sezon zasadniczy w TOP 5 Energa Basket Ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×