NBA. Podobno był chory, a wypoczywał na jachcie. Absurdalny Dion Waiters

Getty Images /  Michael Reaves / Na zdjęciu: Dion Waiters
Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: Dion Waiters

Dion Waiters w tym sezonie przekracza wszelkie granice. Miami Heat mają już dosyć. Okazało się, że koszykarz poinformował klub o swojej chorobie, która miała uniemożliwić jego treningi, tymczasem czas wolny spędzał na prywatnym jachcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Pisaliśmy ostatnio, że Dion Waiters wciąż sprawia kłopoty i już trzeci raz w tym sezonie został zawieszony przez klub Miami Heat, który bez niego osiągnął dotychczas świetny bilans 19-7. Jak donosił wtedy portal ESPN, kara dla 28-latka to opuszczenie sześciu najbliższych meczów. Miał ponownie nie stosować się i łamać zasady drużyny, o czym Heat poinformowali w wydanym oświadczeniu.

Okazało się, że Waiters narobił sobie problemów przez instagramowy wpis. Koszykarz miał być chory i niezdolny do treningów, a przynajmniej taki scenariusz przedstawił sztabowi drużyny z Florydy, który w konsekwencji zwolnił go na kilka dni ze swoich obowiązków.

W istocie Waiters najprawdopodobniej czuł się świetnie, bo na jego Instagramie pojawiło się zdjęcie, obrazujące, jak wypoczywa na jachcie. Profil koszykarza Heat śledzi ponad 350 tysięcy osób. Aby teraz dołączyć do tego grona, sam właściciel musi na to zezwolić, bo Waiters zmienił typ swojego konta na prywatne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz-gapa! Stał jak wryty, a rywal sprytnie go załatwił

28-latek w aktualnym sezonie nie wystąpił jeszcze w żadnym meczu drużyny z Florydy i wiele wskazuje, że to już nie nastąpi. Klub z Miami definitywnie ma dość wybryków swojego zawodnika i jeśli nikt nie będzie chętny na jego usługi w ramach wymiany, Heat będą dążyli do wykupienia kontraktu czwartego numeru draftu 2012.

Dion Waiters w 2017 roku podpisał w Miami czteroletni kontrakt wart 52 miliony dolarów. Aktualnie trwa trzeci rok obowiązywania tej umowy. Gracz urodzony w Filadelfii w sezonie 2019/2020 ma zarobić 12 milionów dolarów. Już wiadomo, że zainkasuje znacznie mniej, gdyż dotychczas musiał wpłacić już łącznie półtora miliona dolarów kary za swoje przewinienia.

Czytaj także: Łukasz Biela o meczu z Anwilem: Biorę tę porażkę na siebie. Trener Kinga wskazuje mankament w grze zespołu
Czytaj także: Luka Doncić skręcił kostkę, jego Mavericks przegrali po thrillerze

Źródło artykułu: