Ben Simmons powiedział, że po zobaczeniu palca Joela Embiida "prawie zwymiotował". Kameruńczyk doznał fatalnie wyglądającego urazu podczas pierwszej kwarty meczu Philadelphia 76ers - Oklahoma City Thunder. Środkowy od razu udał się do szatni, gdzie sztab medyczny nastawił jego wybity palec.
Szczęśliwie dla drużyny z Filadelfii skończyło się tylko na strachu, bo ich lider wrócił na parkiet i zdobył w całym spotkaniu 18 punktów, dziewięć zbiórek oraz osiem asyst, a 76ers pokonali Thunder 120:113 i przerwali pasmo czterech porażek.
- Było naprawdę nieciekawie. Grałem tak naprawdę tylko jedną ręką, ale chciałem po prostu się upewnić, że zrobiłem wszystko, abyśmy wygrali - mówił później Joel Embiid, cytowany przez ESPN. Kameruńczyk miał zaklejony palec tejpem, co umożliwiło mu dalszy występ.
ZOBACZ WIDEO Marcin Lewandowski: Sezon był idealny, ale oby najlepszy przede mną
- Cieszę się, że wrócił. Potrzebowaliśmy go, jest dużą częścią naszego zespołu - dodawał Ben Simmons, który sam wywalczył 17 "oczek", 15 zbiórek i osiem asyst.
Czytaj także: Lakers, Clippers i 76ers chcieliby Marcusa Morrisa. On zostanie w Nowym Jorku?
Joel Embiid na początku spodziewał się najgorszego. - Poczułem, jak palec mi ucieka i myślałem, że jest złamany - opowiadał po meczu w rozmowie z dziennikarzami. Jednak środkowy pozytywnie się zaskoczył. - Zrobiono mi kilka zdjęć rentgenowskich i powiedzieli, że nic poważnego się nie stało - komentował 25-latek.
76ers czeka teraz bardzo ważny mecz z Boston Celtics. Joel Embiid już zapowiedział, że chce wystąpić w tym spotkaniu i zrobi wszytko, żeby tak właśnie było. Wszystko zależy od tego, w jakim stanie będzie jego kontuzjowany palec i czy otrzyma zielone światło od sztabu medycznego. Hitowy mecz w Filadelfii odbędzie się w nocy ze środy na czwartek o godz. 1:00 czasu polskiego.
Drastyczne wybicie palca Joela Embiida. Oglądacie na własną odpowiedzialność:
Ouch....
— ESPN Australia & NZ (@ESPNAusNZ) January 7, 2020
Joel Embiid was forced to leave the game after a gruesome finger injury. pic.twitter.com/eMhVCtFCYm
Czytaj także: Duża kontrowersja w końcówce spotkania. Sędziowie pozbawili New Orleans Pelicans dogrywki