O kontuzji Joela Embiida pisaliśmy we wtorek, zaraz po spotkaniu z Oklahomą City Thunder, w którym to Kameruńczyk doznał nieszczęśliwego wybicia palca. Po interwencji sztabu medycznego, zawodnik Philadelphii 76ers wrócił na parkiet i dokończył spotkanie. Bardzo możliwe, ze ta decyzja doprowadziła do zerwania większej części struktury więzadła w jego dłoni i okres, jaki Embiid spędzi poza grą będzie dla niego i zespołu bardzo odczuwalny.
Joel Embiid has been diagnosed with a. Torn radial collateral ligament in his left hand. Embiid is evaluating treatment options. No timetable.
— Kyle Neubeck (@KyleNeubeck) 9 stycznia 2020
Stopień uszkodzenia dłoni nie jest jeszcze znany, jednak biorąc pod uwagę podobne kontuzje, które miały miejsce w NBA, 76ers muszą się liczyć z brakiem Embiida nawet do przerwy na Weekend Gwiazd (14-16 lutego).
Czytaj także: NBA. Victor Oladipo zdradził, kiedy wróci do gry. To już niedługo!
Aktualizacja, 10.01 (00:43): Adrian Wojnarowski ze stacji ESPN potwierdził, że zawodnik przejdzie w najbliższym czasie operację lewej dłoni. W takim przypadku, przerwa od gry może wynieść nawet 2,5-3 miesiące, a w najbardziej ekstremalnych przypadkach, wliczając w to rehabilitację, sięga ona okresu nawet pół roku.
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok
Czytaj także: NBA. Anthony Davis runął na parkiet. Gwiazda Lakers nie ma złamań, ale będzie musiała odpocząć
76ers z bilansem 24-14 zajmują aktualnie piąte miejsce na Wschodzie. Brak Embiida przez dłuższy okres spowoduje, że będzie im niezwykle ciężko, aby do play-offów awansować z przewagą własnego parkietu.