Serwis "TMZ" donosi, że na amerykańskim rynku panuje szaleństwo na pamiątki po legendzie NBA. Kibice za wszelką cenę chcą kupić koszulki czy karty kolekcjonerskie Kobego Bryanta.
W tym momencie trwa aukcja koszulki Bryanta z jego podpisem z sezonu 2004/2005. Cena już teraz wynosi 6500 dolarów, a licytacja zakończy się... za miesiąc!
Zobacz także: Koszykówka. Marcin Gortat: Kobe Bryant to był półbóg. Nie ma już takich sportowców
Wysokiej klasy dealer, który nie chciał być wymieniony z imienia i nazwiska, mówi, że niezwykle rzadka karta do koszykówki Kobego (cena pierwotna: 2500 dolarów) została sprzedana po jego śmierci za prawie 50 000 dolarów.
ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"
Ceny rosną w astronomicznym tempie, niektóre pamiątki już teraz osiągnęły pułap nawet 20-krotnie większy niż zakładano. Niektórzy dealerzy mówią jednak o zatrzymaniu sprzedaży, bo nie chcą czerpać korzyści na emocjach fanów.
Amerykanie przestrzegają przed oszustami, którzy sprzedają podróbki i chcą w ten sposób wyłudzić pieniądze. Eksperci doradzają kibicom, by kupowali tylko towary uwierzytelnione od renomowanych sprzedawców.
Kobe Bryant razem ze swoją córką Gianną zginęli w katastrofie helikoptera. Lecieli do Mamba Academy w Thousand Oaks pod Los Angeles na mecz jej drużyny Amateur Athletic Union. Bryant miał prowadzić zespół, w którym jego córka brylowała.
Zobacz także: Kobe Bryant - bohater całego pokolenia
