"Niedokładnie poinformowałem, że czwórka dzieci Kobego Bryanta była na pokładzie helikoptera. To była błędna wiadomość. Przepraszam rodzinę Kobego, przyjaciół i naszych widzów" - napisał na Twitterze Matt Gutman.
Przeprosiny nie zmieniły faktu, że główny korespondent ABC News został zawieszony za przekazywanie fałszywych informacji po niedzielnej katastrofie śmigłowca Kobego Bryanta.
Dziennikarz błędnie sugerował, że na pokładzie śmigłowca były wszystkie cztery córki legendarnego koszykarza Los Angeles Lakers. Tymczasem wśród dziewięciu ofiar wypadku była tylko jedna z nich - 13-letnia Gianna.
ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"
"Dokładne przekazywanie faktów jest kamieniem węgielnym naszego dziennikarstwa. Początkowe doniesienia Matta Gutmana nie były dokładne i nie spełniały naszych standardów redakcyjnych" - poinformowało w oświadczeniu ABC News.
Nie wiadomo, jak długo Gutman będzie zawieszony za swój błąd. "Zajmujemy się rozliczaniem ludzi z odpowiedzialności. I ja pociągam siebie do odpowiedzialności za straszny błąd, którego głęboko żałuję" - napisał w oświadczeniu Gutman. Dodał, że chce osobiście przeprosić rodzinę Kobego Bryanta.
W katastrofie zginęło 9 osób - Kobe Bryant, jego 13-letnia córka Gianna, trener baseballu John Altobelli, wraz z żoną Keri i córką Alysse, trenerka koszykówki Christina Mauser, Sarah Chester, jej córka Payton i pilot Ara Zobayan.
Zobacz też:
Katastrofa helikoptera w Calabasas. Koroner zidentyfikował ciało Kobego Bryanta i trzech innych ofiar
Wzruszające chwile w Los Angeles Lakers. Koszykarze wspominali Kobego Bryanta