EBL. Trwa świetna passa Stelmetu. Zwycięstwo mimo bólu i problemów

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Żan Tabak
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Żan Tabak

Stelmet Enea BC Zielona Góra odniósł 15. zwycięstwo z rzędu w Energa Basket Lidze. Napięty terminarz mocno daje się jednak we znaki ekipie Żana Tabaka. - Nie sądziłem, że wygramy z Legią - zaskakuje trener.

Na pierwszy rzut oka wszystko dla Stelmetu Enei BC wygląda znakomicie. Drużyna jest bezapelacyjnym liderem Energa Basket Ligi, a w mocnych rozgrywkach VTB odniosła już sześć zwycięstw. Żan Tabak wykonuje świetną pracę, jednak mało mówi się jaką cenę zapłacili zawodnicy za świetne rezultaty.

- Zupełnie szczerze, jak spojrzałem na nasz zespół w środę rano, na pewno nie powiedziałbym, że mamy szanse wygrać z Legią - podkreśla trener Stelmetu, który wymienia problemy klubu.

- Mieliśmy tak naprawdę tylko pięciu zawodników w pełni zdrowych i gotowych do gry. Dwóch zawodników jest chorych, kolejny ma problem z nogą. Ponadto mieliśmy pięciu lekko kontuzjowanych graczy, którzy włożyli wysiłek, by w środę w ogóle zagrać - wylicza Tabak.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

Stelmet świetnie zaczął spotkanie z Legią (12:0), jednak z biegiem czasu maszyna z Zielonej Góry zdecydowanie wyhamowała. Agresywna obrona przestała funkcjonować, przez co liderzy Legii złapali wiatr w żagle. W trzeciej kwarcie Stelmet miał spore problemy, ale szybko wstał z kolan za sprawą Łukasza Koszarka. Weteran zrobił swoje i poprowadził zielonogórską lokomotywę do zwycięstwa 97:89 (zobacz relację-->).

- Nie chcę mówić o tym, że wygraliśmy 15. kolejny mecz ligowy. Chciałbym zauważyć, że od pięciu miesięcy gramy mecze co 2-3 dni, podróżując po całym świecie, więc te warunki w jakich gramy i mierzymy się ze zmęczeniem, trzeba wziąć pod uwagę - podkreśla trener Stelmetu.

Stelmet rozegra w sobotę trzecie spotkanie w przeciągu tygodnia. W rozgrywkach VTB rywalem drużyny będzie rosyjski BK Niżny Nowogród.
- Wcale nie gramy naszej najlepszej koszykówki, a mimo wszystko cały czas wygrywamy swoje mecze, i to jest dla mnie istotne - zauważa Tabak, który jest dumny także z wyróżnienia dla Drew Brandona.
- Wyróżnienie dla Drew Gordona trzecie to bardzo dobra informacja dla całego klubu z Zielonej Góry, bo to powód do dumy, znaleźć się w takim gronie wyróżnionych zawodników, powołanych do All Star Game w Lidze VTB - kończy szkoleniowiec.

Zobacz także: Michał Michalak: Kobe Bryant jest dla mnie wzorem do naśladowania

Komentarze (3)
Jorn
31.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby pan trener oglądał transmisję w Polsacie, dowiedziałby się, że te podróże do Rosji i w okolice, to jest nic w porównaniu z Legią, która na mecze jeździła na Wolę, do Śródmieścia, a nawet Czytaj całość
avatar
Stelmet_Falubaz
30.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A eksperci z PLK i SF nawet nie wiedzą jak Drew się nazywa :DD 
avatar
Bog Honor Ojczyzna
30.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niebawem sprawdzimy w Warszawie co jest warta Zielona.