I liga. Hit dnia dla Czarnych, którzy zdobyli Łańcut. Polonia 1912 wygrała w Opolu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Na zdjęciu: zawodnicy STK Czarni Słupsk
Materiały prasowe / Na zdjęciu: zawodnicy STK Czarni Słupsk
zdjęcie autora artykułu

STK Czarni Słupsk po dwóch ostatnich porażkach wrócili na ścieżkę zwycięstw i pokonali Rawlplug Sokół w ich hali w Łańcucie (79:73). Bardzo ważny triumf w kontekście walki o play offy zanotowała Timeout Polonia 1912 Leszno.

Filip Małgorzaciak świetnie zna obręcze w Łańcucie, bo w poprzednim sezonie reprezentował przecież barwy Sokoła. To był dla niego udany powrót na Podkarpacie, bo zdobył 15 punktów i był ważnym ogniwem w zespole Mantasa Cesnauskisa. Małgorzaciak razem z Damianem Janiakiem poprowadzili STK Czarnych Słupsk do bardzo cennego zwycięstwa na trudnym terenie.

Janiak zanotował 18 punktów z ławki rezerwowych, trafił 7 na 13 oddanych rzutów z pola, w tym wszystkie cztery z dystansu. Miał ponadto pięć zbiórek oraz sześć asyst i w 30 minut, które spędził na parkiecie mocno wdał się we znaki zawodnikom Sokoła.

Gospodarze prowadzili po pierwszej kwarcie 18:10, ale do przerwy z ich zaliczki zostało niewiele (36:34). Wszystko decydowało się w końcówce spotkania, a drużyna z Łańcuta miała nawet 70:66 na cztery minut przed końcem. Jednak wtedy wszystko obróciło się o 180 stopni, Czarni zanotowali zryw 8-0 i po celnym rzucie Małgorzaciaka zza łuku wyszli na prowadzenie 74:70.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

Bartłomiej Karolak odpowiedział tym samym (73:74), ale kluczowy rzut zaraz potem zaaplikował rywalom bardzo dobrze dysponowany Damian Janiak. Goście zwyciężyli finalnie 79:73 i odnieśli 15. zwycięstwo na zapleczu ekstraklasy. Już drugi raz pokonali Rawlplug Sokół Łańcut, co na pewno będzie miało znaczenie w końcowym rozrachunku.

Timeout Polonia 1912 Leszno nadspodziewanie łatwo uporała się z AZS Politechniką Opolską. Podopieczni Radosława Hyżego dominowali od początku spotkania, a potwierdzenie ich przewagi wyraźnie zarysowało się pod zmianie stron. Goście wygrali trzecią kwartę 27:18, a cały mecz 92:74.

Tomasz Ochońko i Adam Kaczmarzyk, którzy wystąpili przeciwko swojemu byłemu klubowi zdobyli wspólnie 29 punktów, ale gorzej spisywali się pozostali zawodnicy. Szymon Kiwilsza zapisał przy swoim nazwisku tylko dwa "oczka", podczas gdy w Polonii ponad dziesięć punktów rzuciło czterech graczy - Hubert Pabian, Radosław Trubacz, Kamil Chanas i Szymon Milczyński.

Pabian do 19 punktów dodał osiem zbiórek i sześć asyst. Drużyna z Leszna odniosła drugie z rzędu, a dziewiąte zwycięstwo w sezonie, dzięki czemu z bilansem 9-12 awansowała aktualnie na siódme miejsce w ligowej tabeli.

Wyniki:

AZS Politechnika Opolska - Timeout Polonia 1912 Leszno 74:92 (15:21, 21:24, 18:27, 20:20)

AZS: Ochońko 18, Szymański 13, Kaczmarzyk 11, Krzywdziński 8, W. Leszczyński 7, M. Leszczyński 7, Skiba 4, Krawiec 4, Kiwilsza 2, Wilk 0, Załucki 0, Cichoń 0.

Polonia 1912: Pabian 19, Trubacz 18, Chanas 15, Milczyński 15, Sirijatowicz 9, Jodłowski 8, Sanny 5, Sączewski 3.

Rawlplug Sokół Łańcut - STK Czarni Słupsk 73:79 (18:10, 18:24, 17:21, 20:24)

Sokół: Zaguła 18, Karolak 15, Pawlak 10, Ciechociński 9, Szymański 8, Sewioł 6, Wieloch 3, Kulikowski 2, Klima 2, Czerwonka 0.

Czarni: Janiak 18, Małgorzaciak 15, Kordalski 12, Pełka 11, Fraś 11, Dutkiewcz 6, Długosz 4, Wyszkowski 0.

Energa Kotwica Kołobrzeg - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 72:67 (17:13, 16:22, 20:16, 19:16)

Kotwica: Bodych 17, Stanios 15, Madray 13, Wróbel 9, Przyborowski 6, Grujic 5, Dłoniak 4, Kruszczyński 3, Janczak 0, Grudziński 0.

Doral: Malesa 10, Wojciechowski 10, Bartkowiak 9, Tomczak 9, Kutta 7, Zagórski 7, Madziar 6, Nowicki 5, Kowalski 4, Weiss 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
23
18
5
1886
1752
41
2
24
16
8
2012
1882
40
3
23
16
7
1983
1877
39
4
24
15
9
2075
1962
39
5
23
13
10
2053
2055
36
6
23
12
11
1843
1777
35
7
24
11
13
1983
2002
35
8
24
11
13
1862
1945
35
9
24
11
13
2003
2018
35
10
24
10
14
1976
2015
34
11
23
9
14
1817
1851
32
12
23
8
15
1788
1931
31
13
23
7
16
1958
2066
30
14
23
7
16
1871
1977
30

Czytaj także: Drew Gordon o rezygnacji z Meczu Gwiazd ligi VTB: To była wspólna decyzja

Czytaj także: Anwil pokazał swoją moc. HydroTruck się wyszalał, ale faworyta "ugryźć" nie zdołał

Źródło artykułu: