Niedzielne spotkanie w Saragossie z Hiszpanią było wyjątkowe dla Łukasza Koszarka. Koszykarz rozegrał 200. mecz w seniorskiej reprezentacji Polski.
Na dodatek Biało-Czerwoni wygrali z mistrzami świata 80:69 , a doświadczony rozgrywający zdobył trzy punkty.
A wszystko zaczęło się... 16 lat temu na Islandii. Koszarek zadebiutował podczas turnieju towarzyskiego. Rywalem byli gospodarze.
- Śmieje się, że moje początki w kadrze nie były hollywoodzkie - żartuje Łukasz Koszarek, który po chwili dodaje: Nie za dużo pamiętam z tego meczu - przyznaje Koszarek, który w 2018 roku na kilka miesięcy rozstał się z reprezentacją Polski.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
Wrócił i po roku pojechał z drużyną na MŚ. Biało-Czerwoni byli jednym z objawień mundialu w Chinach. Koszarek i spółka rozegrali świetny turniej, zajmując ósme miejsce.
- Po MŚ nie było refleksji o zakończeniu kariery reprezentacyjnej. W ogóle o tym nie myślałem. Gra na IO w Tokio jest bardzo kusząca - podkreśla.
Podopieczni trenera Mike'a Taylora w dniach 23-28 czerwca w Kownie rywalizować będą w turnieju kwalifikacyjnym. Biało-Czerwonych czeka trudne zadanie - ich rywalami będą reprezentacje Słowenii i Angoli, w dalszej części zmagań Polacy mogą zmierzyć się z Litwą.
Koszarek w kadrze wystąpił na pięciu EuroBasketach i raz na MŚ. Zdobył łącznie 1205 punktów.
Czytaj także:
Eliminacje EuroBasket 2021. Rewelacyjny występ A.J. Slaughtera. Najlepszy mecz Amerykanina w kadrze
Igor Milicić kolekcjonuje tytuły. Nic dziwnego, że mocniejsi się nim interesują
Będzie się działo! Szykują się wielkie zmiany. Kluby bardzo aktywne na rynku transferowym
Z Saragossy Karol Wasiek