NBA. Denver Nuggets ośmieszeni przez Clippers. "Mistrzostwo? Z taką grą możemy te marzenia wyrzucić do kosza"

- Byliśmy miękcy od początku do końca - powiedział po meczu przeciwko Los Angeles Clippers Mike Malone, trener Denver Nuggets, którzy ponieśli w "Mieście Aniołów" srogą porażkę. Po meczu goście nie zaprosili dziennikarzy do swojej szatni.

Dawid Siemieniecki
Dawid Siemieniecki
Monte Morris Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Monte Morris
Choć koszykarze Denver Nuggets radzą sobie w obecnym sezonie bardzo dobrze, doznali ostatnio sromotnej porażki, przegrywając w Los Angeles z tamtejszymi Clippers aż 103:132. W krytycznym tonie względem ekipy wypowiedział się rozgrywający Monte Morris, który wprost przyznał, że jeśli zespół nie poprawi swojej gry, to marzenia o tytule może wyrzucić przez okno. Po meczu gorzkich słów swoim graczom nie szczędził również trener Mike Malone.

- Byliśmy dziś miękcy od początku do końca. Rywale nie czuli presji z naszej strony w żadnym momencie. Po prostu dostali to, co chcieli. Totalnie zniwelowali nasze atuty w ataku, czego my nie uczyniliśmy i co gorsze, pozwoliliśmy im na świetną ofensywę przez całe 48 minut. To oczywiście klasowy zespół, ale ja jestem bardzo zawiedziony naszą postawą w tym starciu - stwierdził szkoleniowiec ekipy z Kolorado.

Po spotkaniu media nie zostały wpuszczone do szatni Nuggets, a w NBA ogólnie przyjętą zasadą jest pomeczowa obecność dziennikarzy, przeprowadzających wywiady z zawodnikami. Jedynie wspomniany już Morris oraz Nikola Jokić wyszli, aby porozmawiać z reporterami. - Nasza ofensywa od początku była jakby w stagnacji. Oni z kolei nie czuli naszej presji - podkreślił rozgrywający. Jednocześnie dodał, że zespół musi się wewnętrznie rozliczać po tego typu porażkach, jeśli chce myśleć o mistrzostwie. - Dopóki tego nie zrobimy, nie sądzę, byśmy byli gotowi na ten krok - dodał.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Miły gest koszykarza z NBA doprowadził małych fanów do łez

- Nie jesteśmy już młodą drużyną, która tylko dryfuje po powierzchni i nabiera doświadczenia. Wszyscy wiedzą, jaką posiadamy wartość, ale musimy ją stale udowadniać. To dla nas ważna lekcja i jednocześnie dzwonek, aby wrócić do swojej gry - zakończył Morris.

Okazja do rehabilitacji dla Nuggets nadarzy się już w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego. O północy ich formę w Pepsi Center sprawdzi jedna z najlepszych drużyn Wschodu - Toronto Raptors.

Czytaj także:
Szczęście w nieszczęściu Sixers. Joel Embiid uniknął poważnej kontuzji >>
Kelly Oubre Jr może już nie wrócić do gry w obecnym sezonie. Zawodnik zerwał łąkotkę >>

Czy Denver Nuggets pokonają Toronto Raptors?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×