Rozgrywki w Japonii, z uwagi na wybuch epidemii koronawirusa, były zawieszone od 17 lutego. Po blisko miesiącu szefostwo ligi zdecydowało się wznowić zmagania - w weekend odbyło się siedem meczów.
Do skutku nie doszło tylko jedno spotkanie kolejki. Odwołano pojedynek Kawasaki Brave Thunders - Levanga Hokkaido z uwagi na niepokojący stan zdrowia trzech koszykarzy: Marca Trasoliniego, Kennedy'ego Meeksa i Seana Ichioki. Zawody przełożono na inny termin.
Pozostałe potyczki zostały rozegrane zgodnie z planem - przynajmniej jeśli chodzi o sferę sportową. Organizacyjnie bowiem nie wszystko było tak, jak zawsze. Na trybunach zabrakło kibiców.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Wznowienie koszykarskiej ekstraklasy w Japonii to dobra informacja przed Igrzyskami Olimpijskimi Tokio 2020, które mają odbyć się w dniach 24 lipca - 9 sierpnia.
- Igrzyska Olimpijskie w Tokio absolutnie nie zostaną przełożone - mówiła ostatnio minister ds. organizacji imprezy Seiko Hashimoto. Powodem rozważań o możliwości przeniesienia olimpijskich zmagań na inny termin jest rzecz jasna pandemia koronawirusa (więcej TUTAJ).
Zobacz też: Radosław Piesiewicz, prezes PLK i PZKosz: Zakończyć sezon, wraz z klasyfikacją drużyn