Jest szansa na powrót NBA. Przedstawiciele klubów pozytywnie oceniają działania ligi

NBA. Mija rok od pamiętnego rzutu. Tak Kawhi Leonard zapewnił Toronto Raptors finał Wschodu (wideo)

Rano informowaliśmy o tym, że zdecydowana większość zawodników ligi  chciałaby dokończenia obecnie zawieszonych rozgrywek. Związek graczy rozesłał do niektórych koszykarzy pytanie, czy ci są za tym, aby wrócić do gry jeszcze w tym sezonie. W tym wypadku siedem na dziesięć głosów było na "tak".

Wcześniej wideokonferencję zorganizował również Chris Paul, czyli przewodniczący NBPA. Udział wzięli w niej między innymi Kawhi Leonard, Stephen Curry, LeBron James, Giannis Antetokounmpo czy też Damian Lillard. Wszyscy oni chcą powrotu do gry, oczywiście przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności. Problem jednak w tym, że nie każdy widzi to tak samo.

Była wielka gwiazda ligi, a obecnie analityk stacji TNT, Shaquille O'Neal, przyznaje wprost, że obecne rozgrywki należy anulować i poczekać, aż sytuacja z koronawirusem zostanie w pełni opanowana. I - co pokazują powyższe dane - jego zdanie podziela około 30 procent graczy, a to w dalszym ciągu bardzo spora liczba.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo

W międzyczasie wideokonferencję z przedstawicielami klubów miał również komisarz ligi, Adam Silver. Wnioski po niej są jasne - właściciele i szefowie poszczególnych zespołów chcą powrotu NBA do gry! Są oni pozytywnie nastrojeni działaniami ligi, zmierzającymi do tego, aby zapewnić zawodnikom jak największe bezpieczeństwo w trakcie meczów, jeśli do nich oczywiście dojdzie.

Nadal nie ma jednak decyzji co do tego, jaki format miałaby przybrać rywalizacja sportowa w najlepszej koszykarskiej lidze na świecie. Wynika to chociażby z tego względu, że nie zapadła jeszcze żadna decyzja, czy do gry wrócą wszystkie drużyny, czy też tylko 16 z nich, od razu przystępując do rywalizacji w play-offach na zasadzie turnieju.

W przypadku wyboru jednego miejsca rozgrywania spotkań - dla zminimalizowania ryzyka - nadal pod uwagę brane są dwie lokalizacje - Las Vegas lub też park rozrywki Walta Disneya na Florydzie - niedaleko Orlando. W tym przypadku najlepszych koszykarzy mógłby gościć hotel MGM Grand w Nevadzie albo apartamenty i hotele w Disneylandzie.

Jak natomiast donosi Shams Charania z serwisu The Athletic, decyzja odnośnie wznowienia sezonu ma zapaść w przeciągu 2-4 tygodni.