Decyzja o przełożeniu igrzysk zapadła kilka tygodni temu. Winna temu jest pandemia koronawirusa oraz jej rozprzestrzenianie się. Już w kwietniu pojawiły się nieoficjalne informacje o terminach przełożeniua turniejów kwalifikacyjnych z udziałem reprezentacji Polski.
Po spotkaniu z MKOl, FIBA podjęła kluczowe decyzje dotyczące kwalifikacji do igrzysk w Tokio. Turnieje odbędą się w terminie 29 czerwca - 4 lipca 2021 roku. Wzięto pod uwagę obciążenie fizyczne zawodników, przygotowania drużyn narodowych, a także harmonogramy rozgrywek krajowych.
Ostatecznie odbędą się cztery turnieje, w których wezmą udział w sumie 24 męskie drużyny. Rozegrane zostaną w Kanadzie, Chorwacji, na Litwie oraz w Serbii. Kwalifikację mają już Hiszpania, Francja, USA, Argentyna, Iran, Australia, Nigeria i Japonia.
Przypomnijmy, że zespół Mike'a Taylora trafił do grupy B, w której w Kownie zmierzy z mistrzem Europy - Słowenią oraz Angolą. W drugim zestawieniu znaleźli się Korea Południowa, Wenezuela oraz gospodarz Litwa.
Dwa najlepsze zespoły wyjdą z grup, a następnie zmierzą się w półfinałach, które wyłonią uczestników ostatniego meczu. Tylko najlepsza drużyna miniturnieju wywalczy przepustkę na igrzyska.
Czytaj też:
NBA. 16-latek chciał pogrążyć gwiazdę sportu. Wpadł przez kuriozalny błąd
NBA. Gra w golfa z Charlesem Barkleyem wylicytowana za 100 tys. dolarów! Cel jest szczytny
ZOBACZ WIDEO: Nowe zasady bezpieczeństwa zabiją "cieszynki" po bramkach? Kownacki: Nie wszystkiego da się przestrzegać