Transfery. Kolejny Polak opuszcza EBL. Michał Michalak zagra w Bundeslidze!

Materiały prasowe / Paweł Kołakowski / LegiaKosz / Na zdjęciu: Michał Michalak
Materiały prasowe / Paweł Kołakowski / LegiaKosz / Na zdjęciu: Michał Michalak

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć - Michał Michalak jest kolejnym po Jarosławie Zyskowskim Polakiem, który opuszcza Energa Basket Ligę. Król strzelców i aktualny reprezentant kraju w następnym sezonie będzie występował w Bundeslidze!

Choć nazwa klubu pozostaje jeszcze tajemnicą, to transfer Polaka do BBL  jest przesądzony. Z naszych informacji wynika, że Michał Michalak parafował już kontrakt na kolejny sezon.

W następnym tygodniu mają pojawić się konkretne wieści na temat jego przyszłości. Udało nam się ustalić, że Michalak w Niemczech będzie mógł liczyć na solidne wynagrodzenie i bardzo znaczącą rolę w zespole.

Podobną jaką miał w Legii Warszawa, w której został królem strzelców Energa Basket Ligi. Koszykarz w wielu meczach udowodnił swoje nieprzeciętne umiejętności strzeleckie, kreował także partnerów, osiągając 4,1 asyst na mecz (najlepszy wynik w karierze).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni

Michalak w 12 z 17 spotkań miał 20 i więcej "oczek". Najlepiej pod względem punktowym (32) wypadł w meczach z Polpharmą i MKS-em. Wyborne statystyki to jedno, ale w jego grze imponowała dojrzałość, spokój i pewność siebie.

Michalak doskonale wiedział, co ma robić na parkiecie. Na przestrzeni ostatnich miesięcy poprawił decyzyjność i kreowanie pozycji dla kolegów. Na jego grę patrzyło się z dużą przyjemnością. Nic dziwnego, że zawodnik znalazł uznanie w oczach trenera kadry Mike'a Taylora. Strzelec wystąpił w meczach z Izraelem i Hiszpanią.

O 26-latka pytały najlepsze kluby w Polsce, ale ten podkreślał, że jego celem jest ponowny wyjazd za granicę (wcześniej grał w Tecnyconta Saragossa).

Warto odnotować, że Polak mógł do Niemiec wyjechać już teraz. Michalakiem mocno interesował się m.in. Ratiopharm Ulm, ale ostatecznie do transferu nie doszło. W turnieju w Monachium wystąpi za to Jarosław Zyskowski, MVP polskiej ligi w sezonie 2019/2020.

Michał Michalak w ostatnich sezonach pokazał, że jest zawodnikiem wszechstronnym, a nie tylko jednowymiarowym strzelcem. To zostało dostrzeżone za granicą. Jeśli tylko utrzyma formę prezentowaną w Legii, z pewnością zostanie tam na dłużej.

Zobacz także:
EBL. Polska pionierem w Europie, ale czy to dobrze? Mam spore wątpliwości (komentarz)
EBL. Grzegorz Surmacz odpowiada: Klub oskarża mnie o brak profesjonalizmu, a sam wyrzucił mnie po poważnej kontuzji
EBL. Igor Milicić: Brak empatii zamiast pokory (wywiad)

Komentarze (8)
Szechter
5.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamiński i trener naszej kadry raczej przygody z Bundesliga nie będą wspominać najlepiej mam nadzieję że będzie inaczej w przypadku Zyskowskiego i Michalaka, napewno awans sportowy mega spory.. Czytaj całość
avatar
-ABC-
5.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak tu kolega Koop napisał...Niemcy to średnia liga bez porównania z francuską włoską hiszpańską czy rosyjską....fakt silniejsza od naszej ale niewiele...ale płacą nieźle i na czas... 
avatar
Koop
5.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Rozumiem kierunek Niemcy w piłce nożnej, piłce ręcznej... ale żeby to była ziemia obiecana koszykarzy? Hiszpania, Turcja, Rosja - i chyba tyle? 
avatar
belzebub12
5.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powodzenia Michał 
Jarek Sliwa
5.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ulm..