Jamal Murray pewny siebie i formy Nikoli Jokicia. "Nie sądzę by ktoś nas zatrzymał, gdy jesteśmy w gazie"

- Wiemy, że możemy zdobyć tytuł - przyznał przed wznowieniem sezonu gracz Denver Nuggets, Jamal Murray. Jego zdaniem kluczem do mistrzostwa może być nowa wersja Nikoli Jokicia. Serb w trakcie przerwy nie próżnował i zgubił parę zbędnych kilogramów.

Dawid Siemieniecki 06 Czerwca 2020, 14:34

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Nikola Jokić i Jamal Murray

EBL. Enea Astoria wzmocniona pod koszem. Tomislav Gabrić zagra w Bydgoszczy

Nikola Jokić to już dziś jeden z czołowych środkowych w lidze NBA. Jeśli wziąć pod uwagę grę w ataku, center Denver Nuggets potrafi niemalże wszystko. Jeśli jednak o zastrzeżenia pod jego adresem chodzi, zazwyczaj zarzucano mu po prostu to, że jest go zwyczajnie zbyt dużo. Wielokrotnie eksperci zastanawiali się, jaki poziom mógłby osiągnąć, gdyby jego sylwetka stała się bardziej atletyczna. Okres kwarantanny był jednak tym, który "Joker" spożytkował na poprawę swojego wyglądu.

- Nikola wygląda niewiarygodnie. Jest w fantastycznej formie. Ale nie tylko on, bowiem wielu z naszych zawodników traktuje cały ten proces bardzo poważnie - stwierdził niedawno Tim Connelly, czyli prezes do spraw operacji koszykarskich w Nuggets. W podobnym tonie wypowiedział się również Jamal Murray, podstawowy rozgrywający ekipy.

- Przez ten cały czas byliśmy z Nikolą w Denver i regularnie ćwiczyliśmy. Mogę powiedzieć, że mocno popracował nad mięśniami brzucha. Szczerze mówiąc to trochę dziwne, widzieć go w takim stanie, w którym jest o wiele bardziej wysportowany i dzięki temu porusza się zdecydowanie lepiej - zaznaczył jeden z liderów "Bryłek".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!

Zdaniem 23-letniego zawodnika, jego drużyna będzie trudna do pokonania w siedmiomeczowej serii, jeśli on i Jokić będą grali na odpowiednim poziomie. To zresztą widać w osiąganych przez nich statystykach. W duecie zapewniają dla Nuggets średnio 39 punktów, 14 zbiórek i prawie 12 asyst.

- Wiemy, że możemy zdobyć tytuł, bo i dlaczego nie? Udowodniliśmy, że jesteśmy jedną z najlepszych ekip już kolejny rok z rzędu. W poprzednim sezonie nie powinniśmy byli przegrać z Blazers w półfinale konferencji. To oczywiście świetny zespół, ale wyszedł wtedy nieco nasz brak doświadczenia. Teraz jest inaczej. Nie wydaje mi się, że ktoś pokona nas w 7-meczowej serii, jeśli zagramy najlepiej jak potrafimy. Nie sądzę, aby ktoś zatrzymał nas wtedy, kiedy ja i "Joker" jesteśmy w gazie - zaznaczył Murray.

A jak obecnie wygląda Nikola Jokić?