EBLK. Dominika Owczarzak zmienia otoczenie. Dariusz Maciejewski znalazł rozgrywającą na lata
O tym transferze w środowisku spekulowano już od kilku tygodni. I w końcu PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski oficjalnie ogłosiła, że nową koszykarką zespołu została Dominika Owczarzak.
W Ślęzie Wrocław dostała szansę powrotu "na dobre" po poważnej kontuzji kolana. Notowała 8,5 punktu i 6,4 asysty. W tym drugim elemencie lepsza była tylko Chloe Wells.
- W ostatnim sezonie pokazała, że potrafi grać dojrzale. Pozwala to realnie myśleć, żeby powierzyć jej rolę pierwszej rozgrywającej naszego zespołu - przekonuje Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy Ten bardzo ufa Owczarzak. 26-latka będzie podstawową koszykarką na newralgicznej pozycji. Maciejewski ma również nadzieję na to, że to będzie bardzo owocna współpraca nie tylko na sezon, ale i na lata.To właśnie osoba szkoleniowca odegrała ważną rolę w transferze. - Po rozmowie z trenerem Maciejewskim nie wahałam się zbyt długo z podjęciem decyzji. Wierzę, że ciężką i zespołową pracą osiągniemy wyznaczone cele. Osobiście chciałabym jak najlepiej organizować grę zespołu, aby każda z moich koleżanek miała możliwość wykorzystywania swoich największych atutów - skomentowała wszystko Owczarzak (za oficjalną stroną klubową).
Aktualnie w kadrze gorzowskiego klubu jest pięć koszykarek. Obok Owczarzak są to doświadczone Katarzyna Dźwigalska i Agnieszka Kaczmarczyk oraz młode Wiktoria Kuczyńska i Karolina Matkowska.
Zobacz także:
Karuzela kręci się powoli, zaczyna być ciekawie. Szykują się kolejne transfery!
Kilka klubów o niego pytało. Jakub Parzeński zagra w Kingu Szczecin!
-
Mistrz z Lublina Zgłoś komentarz
strzał w 10, ale podstawowa? to nawet nie wróży medalu...w Lublinie czy Wrocławiu mogą o tym napisać. -
Baloncesto Zgłoś komentarz
Uzależnione są one dwoma podstawowymi kryteriami. Po pierwsze musimy się zabezpieczyć na wypadek powrotu pandemii, a po drugie to oczywiście zbudowanie realnego budżetu klubu na płace dla zawodniczek. Jest jeszcze kilka innych ważnych elementów, ale te dwa uważam za kluczowe i w oparciu o nie budujemy nowy zespół – tłumaczy i prezentuje możliwe scenariusze. Pierwszy to budowa zespołu oparta tylko na krajowych zawodniczkach, w tym na zdecydowanej większości własnych wychowankach. Druga koncepcja to dobór do nich dwóch europejskich koszykarek w przypadku otwartych granic na Starym Kontynencie, a trzeci wariant to dodatkowe jeszcze zakontraktowanie dwóch zawodniczek spoza Europy pod warunkiem, że pandemia ustąpi i nie będzie żadnych problemów z podróżowaniem po całym świecie.