Bez dwóch zdań to jedna z najlepszych obecnie polskich rozgrywających. Przed rokiem była drugą najlepiej asystującą koszykarką Energa Basket Ligi Kobiet.
W Ślęzie Wrocław dostała szansę powrotu "na dobre" po poważnej kontuzji kolana. Notowała 8,5 punktu i 6,4 asysty. W tym drugim elemencie lepsza była tylko Chloe Wells.
- W ostatnim sezonie pokazała, że potrafi grać dojrzale. Pozwala to realnie myśleć, żeby powierzyć jej rolę pierwszej rozgrywającej naszego zespołu - przekonuje Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy
Ten bardzo ufa Owczarzak. 26-latka będzie podstawową koszykarką na newralgicznej pozycji. Maciejewski ma również nadzieję na to, że to będzie bardzo owocna współpraca nie tylko na sezon, ale i na lata.
To właśnie osoba szkoleniowca odegrała ważną rolę w transferze. - Po rozmowie z trenerem Maciejewskim nie wahałam się zbyt długo z podjęciem decyzji. Wierzę, że ciężką i zespołową pracą osiągniemy wyznaczone cele. Osobiście chciałabym jak najlepiej organizować grę zespołu, aby każda z moich koleżanek miała możliwość wykorzystywania swoich największych atutów - skomentowała wszystko Owczarzak (za oficjalną stroną klubową).
Aktualnie w kadrze gorzowskiego klubu jest pięć koszykarek. Obok Owczarzak są to doświadczone Katarzyna Dźwigalska i Agnieszka Kaczmarczyk oraz młode Wiktoria Kuczyńska i Karolina Matkowska.
Zobacz także:
Karuzela kręci się powoli, zaczyna być ciekawie. Szykują się kolejne transfery!
Kilka klubów o niego pytało. Jakub Parzeński zagra w Kingu Szczecin!