Koszykówka. Start NBA zagrożony? Rośnie liczba zakażonych na Florydzie
31 lipca w Orlando rozgrywki ma wznowić liga NBA. Tymczasem na Florydzie rośnie liczba osób zakażonych koronawirusem. To budzi obawy wśród graczy i innych przedstawicieli związanych z ligą.
Według doniesień portalu ESPN, komisarz ligi, Adam Silver, w ostatnich dniach rozmawiał na ten temat z przedstawicielami poszczególnych drużyn, wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją na Florydzie, ale jednocześnie pewność i determinacje wobec planu powrotu ligi.
NBA przygotowała skrupulatny plan powrotu do rywalizacji. Kilka dni temu wszystkie zespoły otrzymały obszerny, 113-stronnicowy dokument, określający zasady sanitarne i bezpieczeństwa, oraz szereg wytycznych co do zachowania koszykarzy na parkiecie, a także poza nim.
Zgodnie z przedstawionym dokumentem, 23 czerwca ma rozpocząć się testowanie zawodników na obecność koronawirusa. Środowisko NBA spodziewa się, że licznym gronie znajdzie się kilka pozytywnych przypadków, a jeśli tak się stanie, gotowość innych graczy do wznowienia rywalizacji może ulec znacznemu zmniejszeniu.
Czytaj także:
- NBA. Los Angeles Clippers jeszcze mocniejsi, Joakim Noah podpisze nowy kontrakt
- Oni mogą zagrać w PLK. Na liście duże nazwiska