Bez żadnych skrupułów do swojego zawodnika podeszły władze niemieckiego Telekomu Baskets Bonn. Gdy tylko na jaw wyszły informacje o jego udziale w proteście przeciwko obostrzeniom związanym z koronawirusem postanowiono wyrzucić go z klubu.
- Kluby koszykarskiej Bundesligi obecnie skrupulatnie pracują nad koncepcjami przepisów dotyczących higieny dla widzów na kolejny sezon oraz specjalnymi wytycznymi dla zawodników. Dlatego też nie możemy być pociągnięci do odpowiedzialności za trwałe ryzyko infekcji, jakie powodował Saibou zarówno w stosunku do kolegów z zespołu jak i innych graczy w lidze - powiedział Wolfgang Wiedlich, dyrektor zespołu z Bonn.
Saibou na proteście w Berlinie był obecny wraz ze swoją dziewczyną, niemiecką skoczkinią w dal - Alexandrą Wester. Już po udziale w demonstracji opublikował na swoim Instagramie wideo, na którym bez maski trenuje na siłowni wraz z kolegą z reprezentacji Maodo Lo.
Wcześniej zarówno Saibou jak i Wester podważali zasadność obostrzeń w swoich social mediach, skarżąc się między innymi na ograniczanie ich wolności.
Czytaj także:
- NBA. Luka Doncić pisze historię. Fenomenalny mecz Słoweńca
- Tak się wygrywa mecze w NBA! Devin Booker trafił niesamowity rzut równo z syreną
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie