Księżak Łowicz pomimo trudności ze skompletowaniem składu, dokonał ostatnich wzmocnień i jest już gotowy na nadchodzący sezon Suzuki 1LM.
Przepis na sukces
Tak jak w każdej kuchni jest szef, tak każdy zespół musi mieć swojego trenera. Zatem pierwszoligowego Księżaka w sezonie 2020/21 ponownie poprowadzi Michał Spychała.
W Łowiczu receptura na idealny dżem jest już doskonale znana. Czy tamtejszy Księżak ma przepis na dobrze prosperujący zespół, mogący osiągnąć sukces?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie naśladujcie ich! Jeden błąd i tragedia gotowa
- To wymaga ciężkiej pracy i charakteru zawodników, zarówno do treningu jak i walki na boisku. Kolejnym składnikiem jest inteligencja graczy, reagowanie w sytuacjach mając zasób przerobionych rzeczy, aby potrafili sobie poradzić natychmiastowo i skutecznie. Następną rzeczą będzie wszechstronność pozycji, żeby ci ludzie potrafili robić różne rzeczy, może nie do końca standardowe. Jak do tego dołożymy spójność charakterów, dobre zrozumienie, wspomnianą ciężką pracę i chemię w zespole, można mieć gotowy przepis na udany zespół - wyjaśnia Michał Spychała.
Wszystkie składniki
Z czego składa się Księżak? Szczypta młodości, nuta doświadczenia. - Może nawet zawodników średniodoświadczonych, którzy tej pierwszej ligi liznęli - wtrąca.
- Jest to jak na tę ligę z pewnością doświadczony i solidny skład. Dodając do tego graczy młodych oraz takich, którzy chyba w ostatnim czasie chcieliby mieć większe role, to myślę, że mamy solidną mieszankę. Chcemy walczyć o miejsca takie jak w zeszłym sezonie, a fajną grą sprawiać niespodzianki - dodaje szkoleniowiec.
Na przedłużenie kontraktów zdecydowali się Mikołaj Grod, Arkadiusz Kobus, Bartosz Włuczyński, Michał Świderski i Mikołaj Stopierzyński.
Wzmacniacze... smaku
Nie obyło się także bez wzmocnień - do powstałego już zaczynu, dodano jeszcze Wojciecha Jakubiaka, Macieja Kucharka, Łukasza Bodycha, Macieja Leszczyńskiego czy Mateusza Fatza.
- Maciej Leszczyński był w planach już w poprzednim sezonie, ale nie doszło to do skutku. Liczyłem, że nastąpi to w tym roku, lecz przy rozgrywającym, który będzie mógł wspomagać. Tego na chwilę obecną mi brakuje. Może ryzykuję, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Obserwowałem Łukasza Bodycha, jego solidność i wszechstronność bardzo mi się podobała. Kredytem zaufania obdarzyłem Mateusza Fatza, który po nieudanych sezonach, liczę że korzystając ze swoich ambicji wejdzie na lepszy poziom. Zakontraktowanie Wojciecha Jakubiaka też było jednym z priorytetów - zdradza. - Ostatecznie udało nam się skompletować skład tak jak planowałem. Jestem zadowolony z ruchów, które wykonaliśmy. Problemem może okazać się to, że stało się to trochę późno i jest mało czasu, aby się zgrać, abym nauczył się drużyny, możliwości niektórych graczy. Maciej Kucharek jest elementem bardzo uniwersalnym i chwilę zajmie to, zanim się wkomponuje. Planowałem trochę inaczej, ale po tym co prezentujemy na sparingach, ten zestaw funkcjonuje naprawdę nieźle, możemy patrzeć optymistycznie na rozgrywki. Pozostaje kwestia czasu, która może odegrać kluczową rolę, aby działało to na naszą korzyść i było jeszcze lepiej - podsumowuje Michał Spychała.
Czego w nadchodzących rozgrywkach zasmakuje Łowicz?
Skład KS Księżaka Łowicz 2020/21: Maciej Leszczyński, Bartosz Włuczyński, Kacper Kramarz, Mikołaj Stopierzyński, Wojciech Jakubiak, Arkadiusz Kobus, Michał Świderski, Maciej Kucharek, Łukasz Bodych, Mikołaj Grod, Mateusz Fatz. Trener Michał Spychała, asystent Maciej Siemieńczuk.
Zobacz także: Koszykówka. Wataha w komplecie. Dziki Warszawa gotowe na debiut w Suzuki 1LM
Koszykówka. Fundamenty, zaprawa, siła. "Śląsk Wrocław? Z tego mieszania zawsze wyjdzie coś dobrego"
Czy Księżak Łowicz zajmie wyższą pozycję niż w poprzednim sezonie? 
