W piątek -30, w poniedziałek +29 - wielką metamorfozę przeszli zawodnicy Trefla na przestrzeni zaledwie trzech dni.
Gracze Polskiego Cukru fatalnie weszli w mecz. Wyglądali niczym postaci z "Kosmicznego meczu", którym odebrano talent. Gospodarze uciekli na starcie i potem swobodnie punktowali rywali kontrolując i powiększając przewagę.
"Twardym Piernikom" nie udało się odnieść pierwszej wyjazdowej wygranej w sezonie. Po serii kapitalnych występów we własnej hali w Sopocie dostali lodowaty prysznic.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwulatek zachwyca. Może być w przyszłości nowym Messim
Torunianie w ostatnim czasie prezentowali wielką formę, a mecz w Sopocie rozpoczęli od 1/11 z gry i 8 strat. Trefl z kolei czuł się doskonale w ofensywie, a po trzech kolejnych rzutach z dystansu prowadził nawet 24:8.
Wydawało się, że "Twarde Pierniki" w końcu muszą "zapalić", ale do końca meczu nic takiego miejsca nie miało. Keyshawn Woods miał 2/11 z gry, Aaron Cel 1/8, a Damian Kulig 1/7. Szarpać próbował Donovan Jackson, cztery "trójki" w trzeciej kwarcie trafił Carlton Bragg, ale na sopocianach nie robiło to wrażenia.
Marcin Stefański wstawił do wyjściowej piątki T.J. Hawsa, a to okazało się strzałem w dziesiątkę. Amerykanin robił całą masę małych, niezwykle pożytecznych rzeczy - finalnie miał 17 punktów, 4 zbiórki, 4 asysty i 2 przechwyty. Skuteczniejszy był tylko Paweł Leończyk, który pod koszami robił co chciał.
Trefl doskonale zareagował na porażkę 80:110 z GTK Gliwice. Minęły zaledwie trzy dni, a w Ergo Arenie zagrała zupełnie inna ekipa. Dobra, mocna defensywa, 23 asysty i m.in. dziesięć trafień z dystansu. To była na pewno Trefl, jaki trener Stefański chciałby widzieć zawsze.
"Twardym Piernikom" nie udało się przełamać w delegacji. Ba. Podopieczni Jarosława Zawadki mają za sobą najgorszy występ w sezonie. I trudno to wytłumaczyć, bo w ostatnich meczach - szczególnie w ofensywie - jego podopieczni wyglądali doskonale. W Sopocie zaliczyli 32 procent skuteczności, rozdali zaledwie 7 asyst i popełnili 18 strat. Przy takich wskaźnikach ciężko marzyć o sukcesie.
Trefl Sopot - Polski Cukier Toruń 96:67 (24:12, 23:16, 28:23, 21:16)
Trefl: Paweł Leończyk 18, T.J. Haws 17, Karol Gruszecki 14, Łukasz Kolenda 14, Dominik Olejniczak 13, Michał Kolenda 7, Witalij Kowalenko 5, Martynas Paliukenas 4, Darious Moten 2, Patryk Pułkotycki 2, Sebastian Rompa 0, Daniel Ziółkowski 0.
Polski Cukier: Carlton Bragg 20, Donovan Jackson 20, Obie Trotter 9, Bartosz Diduszko 6, Damian Kulig 5, Keyshawn Woods 5, Aaron Cel 2, Aleksander Perka 0, Michał Samsonowicz 0, Jakub Kondraciuk 0, Marcin Wieluński 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 27 | 3 | 2853 | 2357 | 57 |
2 | Legia Warszawa | 30 | 21 | 9 | 2540 | 2306 | 51 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2547 | 2384 | 50 |
4 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 20 | 10 | 2513 | 2377 | 50 |
5 | Trefl Sopot | 30 | 19 | 11 | 2531 | 2379 | 49 |
6 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 17 | 13 | 2433 | 2414 | 47 |
7 | King Szczecin | 30 | 17 | 13 | 2354 | 2415 | 47 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 16 | 14 | 2505 | 2472 | 46 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 14 | 16 | 2470 | 2539 | 44 |
10 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 12 | 18 | 2579 | 2623 | 42 |
11 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 12 | 18 | 2572 | 2677 | 42 |
12 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 11 | 19 | 2455 | 2550 | 41 |
13 | Anwil Włocławek | 30 | 10 | 20 | 2481 | 2580 | 40 |
14 | HydroTruck Radom | 30 | 10 | 20 | 2333 | 2485 | 40 |
15 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 8 | 22 | 2233 | 2584 | 38 |
16 | SKS Starogard Gdański | 30 | 6 | 24 | 2558 | 2815 | 36 |
Zobacz także:
Jakub Karolak bohaterem Legii Warszawa. Reprezentacyjna forma Polaka
Dobry powrót Filipa Puta. Wyszedł z izolacji i zagrał mecz sezonu