Kłopot Francuzów przed meczem z Włochami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Lider drużyny Francji nie będzie mógł czynnie pomagać swoim kolegom w pierwszym meczu z Włochami. Stawka pojedynku jest niezwykle wysoka - awans na Mistrzostwa Europy. Według zapowiedzi lekarzy, Tony Parker będzie mógł zagrać w następnych barażowych meczach.

W tym artykule dowiesz się o:

Francuski gracz San Antonio Spurs doznał urazu kostki i uda 23 lipca. Wówczas Les Blues grali w Strasbourgu z reprezentacją Austrii. Tony Parker zderzył się z jednym z rywali. Kontuzja okazała się na tyle bolesna, iż zawodnik opuścił parkiet na noszach.

Spurs szybko wezwali koszykarza na badania do USA. Ta decyzja bardzo zdziwiła Parkera, który przeszedł testy w swojej ojczyźnie.

- Nie rozumiem dlaczego tak się stało. Bardzo żałuję, że to wszystko potoczyło się w ten sposób. Rozumiem, że wiążą mnie przepisy kontraktu, których muszę przestrzegać. Teraz jednak chciałbym być z drużyną narodową, aby walczyć o awans - napisał w oświadczeniu Parker.

Okazało się, że uraz koszykarza nie jest poważny. Po serii zabiegów w San Antonio, Francuz ma wrócić do Europy, aby pomóc swoim kolegom z kadry w barażowych zmaganiach. Pewne jest, że z Włochami 5 sierpnia nie zagra, ale w kolejnych pojedynkach ma pojawić się na parkiecie.

- Chciałem podziękować Tony'emu za to, że stawił się w San Antonio na badaniach. To pokazuje jak bardzo jest dojrzały i oddany Spurs - stwierdził R.C. Buford, generalny menadżer "Ostróg".

Źródło artykułu: