O tej wymianie spekulowało się od soboty. Jak donosił świetnie poinformowany dziennikarz Adrian Wojnarowski z ESPN, Los Angeles Lakers i Oklahoma City Thunder od weekendu prowadzili bardzo zaawansowane rozmowy w sprawie wymiany. Do stolicy Kalifornii miał trafić rozgrywający Dennis Schroder, a w drugą stronę odejść miał Danny Green.
Co ciekawe, Greena w Oklahomie... już nie ma, bo momentalnie został oddany do Philadelphii 76ers. Niemiecki rozgrywający natomiast nigdzie się nie wybiera i czwartek został oficjalnie przedstawiony jako nowy koszykarz Los Angeles Lakers.
Schroder to jeden z najlepszych rezerwowych ostatniego sezonu NBA. W poprzednich rozgrywkach w barwach Thunder notował średnio 19 punktów oraz 4 asysty na mecz.
W stolicy Kalifornii 27-letni zawodnik prawdopodobnie zastąpi Rajon Rondo. Amerykanin może odejść z Lakers, jednak wiele wskazuje na to, że pozostanie w Los Angeles Jeśli Jeziorowcy nie przedstawią oferty dla Rondo, ten może zasilić lokalnego rywala - LA Clippers.
Los Angeles Lakers po dziesięciu latach odzyskali mistrzostwo NBA. "Jeziorowcy" okazali się najlepsi w nietypowym sezonie, który został dokończony w izolacji na Florydzie. W wielkim finale ekipa z Kalifornii pokonała Miami Heat (4-2), a kluczowe role w zespole odgrywali Anthony Davis oraz LeBron James, który został wybrany MVP finałów.
Zobacz także: Dramat Klaya Thompsona i Golden State Warriors! Gwiazdor znów kontuzjowany
Zobacz także: Anthony Edwards wybrany z pierwszym numerem w drafcie 2020, Michael Jordan postawił na LaMelo Balla
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta