Suzuki I liga. Wielki finisz Miasta Szkła i Mateusza Szczypińskiego. Klęska Zetkamy Doral Nysa

Suzuki I liga. W Opolu powiało NBA - pokaz ofensywy AZS Politechniki i Sokoła. Niespodzianka w Tychach

Szalony mecz z szalonym zakończeniem. Pojedynek drużyn, które miały po pięć zwycięstw od początku był nieprzewidywalny. Miasto Szkła uciekało, a TS Wisła błyskawicznie odrabiała straty. W drugiej kwarcie gospodarze prowadzili już 42: 27, ale po 20 minutach było tylko 45:41.

Beniaminek odrobił wszystkie straty, ale w czwartej kwarcie ponownie przegrywał (58:65). Odpowiedział jednak serią 11 punktów. W końcówce spotkania było nawet 74:68 dla gości. Lepiej finiszowali jednak krośnianie. Nadzieję dał im Mateusz Szczypiński. Chwilę później z dystansu przymierzył Alan Czujkowski, a losy meczu "trójką" definitywnie odwrócił Szczypiński.

To był festiwal "trójek" pomimo stosunkowo niskiego wyniku. Miasto Szkła Miało w tym elemencie 13/31, a Wisła Chemart 12/32. Dla gospodarzy 24 punkty rzucił Dariusz Oczkowicz (4/9 za trzy). Alan Czujkowski dołożył 18 "oczek" (5/8 za trzy) i osiem zbiórek, a Mateusz Szczypiński był bezbłędny w rzutach za dwa punkty (4/4). W jego dorobku oprócz 14 punktów znalazły się po cztery zbiórki i asysty. Dla Wisły Chemart 19 punktów rzucił Michał Chrabota.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

Nokaut w Kłodzku. Elektrobud-Investment ZB wygrał z Zetkamą Doral Nysa 95:60. Dla gospodarzy była to 14. porażka w sezonie i ich sytuacja jest fatalna. Tym bardziej, że nie nawiązali nawet walki z rywalem, który również walczy o utrzymanie i wygrał po raz szósty. Goście z Pruszkowa wygrali wszystkie kwarty, a tylko na początku meczu po "trójce" Krzysztofa Krajniewskiego przegrywali 8:12.

Na przełomie pierwszej i drugiej kwarty przyjezdni zdobyli 12 punktów z rzędu. Później Zetkama Doral Nysa miała tylko krótkie zrywy, ale nie potrafiła odrobić strat. Miejscowi kompletnie rozsypali się w czwartej kwarcie i dlatego różnica zrobiła się tak ogromna, choć trener Andrzej Kierlewicz w końcówce posłał na parkiet głębokie rezerwy. Również Jarosław Krysiewicz dał szansę debiutantom.

Elektrobud-Investment ZB trafił 26/37 prób za dwa i 10/27 za trzy punkty. Zetkama Doral Nysa miała w tym elemencie tylko 5/25. Gospodarze popełnili 17 strat przy 10 przeciwnika i mieli o 10 zbiórek mniej. Radzili oni sobie dobrze tylko w pierwszej kwarcie, bo wtedy 13 ze swoich 22 punktów zdobył Karol Nowakowski. Dwucyfrowy dorobek miał jeszcze Rafał Wojciechowski.

Ekipę z Mazowsza do sukcesu prowadziło czterech koszykarzy. Najlepszym strzelcem z 23 punktami był Adrian Suliński (4/4 za dwa i 5/9 za trzy). Mateusz Szwed trafił komplet dziewięciu rzutów za dwa punkty i uzyskał łącznie 20 "oczek". Roman Janik dołożył 17 punktów, a Michał Kierlewicz 15 punktów i dziewięć zbiórek.

Wyniki niedzielnych spotkań 14. kolejki Suzuki I ligi:

Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 60:95 (20:24, 10:19, 18:21, 12:31)

Zetkama Doral Nysa: Nowakowski 22, Wojciechowski 13, Krakowczyk 6, Dawdo 5, Weiss 4, Kowalski 3, Krajniewski 3, Ochońko 2, Zenner 2, Bernecki 0, Rogalewski 0, Szymański 0.

Elektrobud-Investment ZB: Suliński 23, Szwed 20, Janik 17, Kierlewicz 15, Dalkowski 6, Sobczak 5, Tyszka 5, Czemerys 2, Drewniak 2, Czosnowski 0, Proczek 0.

Miasto Szkła Krosno - TS Wisła Chemart Kraków 76:74 (20:19, 25:22, 15:15, 16:18)

Miasto Szkła: Oczkowicz 24, Czujkowski 18, Szczypiński 14, Ciesielski 8, Wieloch 8, Ciechociński 2, Żmudzki 2, Krzywdziński 0, Szwedo 0, Walciszewski 0.

TS Wisła Chemart: Chrabota 19, Maj 14, Żaczek 12, Rajewicz 10, Zgłobicki 10, Włodarczyk 4, Gorgoń 3, Czyż 2, Bogdanowicz 0, Wojciechowski 0.

Zobacz także: Hiszpański trener w Kingu Szczecin
Suzuki Puchar Polski bez obrońców trofeum