Sparingi w NBA. Pierwszy mecz Hardena, Warriors pokonani równo z syreną

Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: James Harden
Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: James Harden

Gwiazdor Houston Rockets wreszcie mógł wziąć udział w meczu swojego zespołu. James Harden we wtorek spędził na parkiecie 21 minut. Ciekawie było w Kalifornii, gdzie Sacramento Kings w niesamowitych okolicznościach pokonali Golden State Warriors.

Dla Houston Rockets był to już trzeci mecz przedsezonowy, ale James Harden dopiero teraz po raz pierwszy wziął udział w oficjalnym spotkaniu. 31-latek jako ostatni dotarł na obóz przygotowawczy zespołu i najpierw musiał przejść serię testów na COVID-19.

"Brodacz" w swoim pierwszym występie dostał od nowego trenera, Stephena Silasa 21 minut, a w tym czasie rzucił 12 punktów. Trafił 3 na 10 oddanych prób z pola, w tym 2 na 6 za trzy. Harden dotychczas cały czas nie porozmawiał z mediami, ale jak informował Adrian Wojnarowski z ESPN, rzucający obrońca wciąż chce opuścić Houston.

- Spisywał się dobrze. Jest świetnym zawodnikiem, który potrafi zrobić na parkiecie tak wiele cennych rzeczy z piłką, ale też bez niej. Wspaniale mieć go dyspozycji - komplementował leworęcznego koszykarza Silas, dla którego przyszły sezon będzie debiutem w roli pierwszego trenera.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Karolina Owczarz pochwaliła się nowymi "ciuszkami"

John Wall i Ben McLemore dodali po 15 punktów, a Houston Rockets pokonali San Antonio Spurs 112:98. Środkowy DeMarcus Cousins miał siedem "oczek", 11 zbiórek i cztery przechwyty.

Sacramento Kings zanotowali spektakularny triumf nad Golden State Warriors (114:113). Zwycięski rzut za trzy równo z końcową syreną trafił Kyle Guy. 23-latek wybrany z 55. numerem w drafcie 2019 był we wtorek kapitalnie dysponowany. Guy w 21 minut zanotował 20 punktów i wykorzystał przy tym 6 na 10 oddanych rzutów zza łuku.

Stephen Curry wraca do wielkiej formy. Gwiazdor Warriors w sparingu zaaplikował rywalom aż 29 punktów, trafiając 5 na 13 prób za trzy. Drużyna z San Francisco doznała jednak pierwszej porażki w trwającym pre-season.

Wyniki:

Philadelphia 76ers - Boston Celtics 108:99 (29:19, 21:25, 32:28, 26:27)
(Milton 19, Embiid 18, Harris 16 - Teague 18, Pritchard 16, Tatum 10)

Houston Rockets - San Antonio Spurs 112:98 (25:31, 31:24, 21:17, 36:26)
(McLemore 15, Wall 15, Harden 12 - Walker IV 17, Murray 13, Aldridge 12)

Sacramento Kings - Golden State Warriors 114:113 (25:27, 37:20, 26:34, 26:32)
(Guy 20, Hield 18, Fox 17 - Curry 29, Chris 17, Wiggins 12, Oubre Jr. 12)
 
Czytaj także: Stephen Curry wrócił po dziewięciu miesiącach. Efektowne podania LaMelo Balla
Wielki powrót Igora Milicicia do PLK. Właściciel klubu ujawnia kulisy transferu

Komentarze (2)
avatar
Katon el Gordo
16.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ani słowa o tym jak wyglądała współpraca Harden - Wall.