Transferowy zawrót głowy w Ford Germaz Ekstraklasie

Krzysztof Kaczmarczyk 07 Sierpnia 2009, 18:00

Przedstawienie dokonań transferowych przedstawimy chronologicznie, według miejsc, jakie drużyny zajęły w ostatnim sezonie. Przypomnijmy, że w porównaniu z sezonem 2008/2009 w Ford Germaz Ekstraklasie zabraknie drużyn Finepharm AZS Kolegium Karkonoskie Jelenia Góra oraz PTK Aflofarm Vicard Pabianice. Pierwsza drużyna, pomimo faktu, że zdołała utrzymać się w FGE nie przystąpi do kolejnego sezonu z powodu braków finansowych. W Pabianicach o udział w tegorocznym sezonie walczono do końca, a działacze chcieli wykupić dziką kartę. Niestety dla nich, ich sytuacja finansowa nie pozwoliła ostatecznie na zakup przepustki do gry wśród najlepszych w naszym kraju.

W Ford Germaz Ekstraklasie, w porównaniu z ubiegłym sezonem, zagrają dwie drużyny, które zdołały wywalczyć awans, czyli Lider Pruszków oraz Artego Bydgoszcz.

Poniżej dotychczasowe transfery drużyn Ford Germaz Ekstraklasy:

Lotos PKO BP Gdynia - I miejsce

W ekipie Mistrzyń Polski nie będzie już można podziwiać m.in. Białorusinek Natalii Marchanki i Ekateriny Snytsiny. W Gdyni szczególnie brak tej drugiej może być odczuwalny, gdyż miała ona swój bardzo duży udział w wywalczeniu złotych medali w ubiegłym sezonie. W Trójmieście nie znalazło się również miejsca dla Monique Currie, która mocno rozczarowała. Działaczom Lotosu PKO BP udało się pozyskać australijską rozgrywającą Erin Phillips, która aktualnie notuje bardzo dobry sezon w WNBA, gdzie broni barw drużyny Connecticut Sun. Z mistrzowskiego składu mają pozostać Alana Beard i Tamika Catchings, chociaż tutaj umowy jeszcze nie zostały podpisane. W Gdyni zostaje za to Ivana Matovic. Serbska środkowa nie miała sobie równych w poprzednim sezonie w polskiej lidze i zdecydowano się bardzo szybko na przedłużenie z nią umowy. Kluczowe było również przedłużenie umów z Pauliną Pawlak i Magdaleną Leciejewską.

Przyszły: Erin Phillips Magdalena Kaczmarska, Elżbieta Mukosiej

Odeszły: Ekaterina Snytsina, Natalia Marchanka, Monique Currie, Elżbieta Zawadka


KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - II miejsce

Przed działaczami drużyny z Gorzowa Wielkopolskiego nie lada wyzwanie. Obrona srebrnych medali i debiut w elitarnych rozgrywkach Euroligi zobowiązują. Po zakończeniu sezonu z drużyny szybko odeszły Amerykanki Nicky Anosike i Lindsay Taylor, oraz dwie snajperki Niemka Ann Breitreiner i Czeszka Katarina Zohnova. Trenerowi Dariuszowi Maciejewskiemu ubyła również Polka, gdyż karierę zakończyła Edyta Koryzna. Co zatem na takie ubytki podziałali działacze akademiczek? Pierwsza umowę podpisała serbska środkowa Jelena Vidacic, która ma stworzyć znakomity duet podkoszowych z inną „nową” w Gorzowie Wielkopolskim Izabelą Piekarską. Pozycję rzucającej zajęła Sidney Spencer, a rozegraniem zająć mają się Yulia Dureika i Samantha Jane Richards, która przedłużyła umowę z wicemistrzyniami Polski. W kręgu zainteresowań gorzowskiego zespołu znalazła się ostatnio ponoć jeszcze doświadczona Beata Krupska-Tyszkiewicz, która zdecydowała się na zakończenie kariery w ubiegłym roku.

Przyszły: Jelena Vidacic, Izabela Piekarska, Sidney Spencer, Yulia Dureika

Odeszły: Nicky Anosike, Katarina Zohnova, Anne Breitreiner, Lindsay Taylor, Edyta Koryzna

Wisła Can Pack Kraków - III miejsce

W Krakowie bardzo poważnie myślą o odzyskaniu mistrzowskiego tytułu. Pierwszą i najważniejszą zmianą była pozycja pierwszego trenera. Wojciecha Downar-Zapolskiego zastąpił znakomity Jose Ignacio Hernandez, który z ekipą z Salamanki w ostatnim sezonie dotarł do Final Foul Euroligi. W klubie pożegnano się z wszystkimi zawodniczkami amerykańskimi oraz czarnogórską rozgrywającą Jeleną Skerovic. Nikt jednak długo po nich nie płakał. Najpierw umowę przedłużyła Marta Fernandez, rodaczka trenera Hernandeza. Kolejnym etapem budowy składu była solidna rozgrywająca, a wybór padł na Izraelkę Liron Cohen. Pod kosz sprowadzono z Dynama Moskwa Janell Burse, a obwód wzmocniła dobrze znana w Polsce Katarina Zohnova. W Krakowie udało się zatrzymać również wszystkie najważniejsze Polki z Eweliną Kobryn na czele. Dodatkowo sprowadzono jeszcze Magdalenę Skorek, która ma za sobą bardzo dobry sezon w Jeleniej Górze i powracającą z USA Agnieszkę Kułagę. To jednak z pewnością nie wszystko, gdyż są jeszcze dwa miejsca na zawodniczki z zagranicy, a nie od dziś wiadomo, że pod Wawelem gwiazdy WNBA gościły nierzadko.

Przyszły: Jose Ignacio Hernandez (trener), Liron Cohen, Janell Burse, Katarina Zohnova, Magdalena Skorek, Agnieszka Kułaga

Odeszły: Wojciech Downar-Zapolski (trener), Chamique Holdsclaw, Dominique Canty, Candice Dupree, Jelena Skerovic, Slobodanka Maksimovic

CCC Polkowice - IV miejsce

W czwartej drużynie ostatniego sezonu zmiany są tylko kosmetyczne, ale dotyczą najważniejszych pozycji w drużynie. Najważniejszą sprawą było zatrzymanie w drużynie "Pomarańczowych" Darii Mieloszyńskiej. Skrzydłowa reprezentacji Polski była rozchwytywana przez potentatów polskiej ligi, ale ostatecznie zdecydowała się zostać w Polkowicach. Na przedłużenie umowy z CCC nie zdecydowała się za to Agata Gajda. Dlatego też pozycję pierwszej rozgrywającej w nowym sezonie powierzono Weronice Bortelovej, która swego czasu występowała już w Polkowicach. Innym cennym nabytkiem kadry Krzysztofa Koziorowicza jest Nataliya Trafimava, która ostatni sezon spędziła w Rybniku. Kolejną nową postacią w CCC będzie Nadia Parker, która ma zastąpić Jillian Robbins. Pozycję Polki w ekipie z Polkowic ma zająć Małgorzata Babicka, która powróciła po półrocznym pobycie z Włoch. W Polkowicach celują w półfinał, a marzą o medalu. W ubiegłym roku było blisko. Jak będzie w nadchodzącym sezonie?

Przyszły: Weronika Bortelova, Nataliya Trafimava, Nadia Parker, Małgorzata Babicka

Odeszły: Agata Gajda, Jillian Robbins, Natalia Małaszewska, Marta Gajewska

Energa Katarzynki Toruń - V miejsce

W Grodzie Kopernika chcą iść z postępem. Ostatni sezon "Katarzynki" skończyły na piątej lokacie, dlatego w tym nadchodzącym torunianki za cel będą miały awans do półfinałów. Dlatego też w Toruniu zmieniono koncepcję składu i postawiono na Polki. Polskim hitem transferowym było sprowadzenie pierwszej rozgrywającej kadry narodowej Agaty Gajdy. Z Rybnika do Torunia powędrowała Magdalena Radwan, a z Krakowa wyłowiono młoda i doświadczoną Różę Ratajczak. W Toruniu starano się również o Aleksandrę Chomać, jednak polska środkowa ma grać poza granicami naszego kraju. W Toruniu rozstano się również z kompletem zawodniczek zagranicznych z sezonu 2008/2009. Nowe Amerykanki w liczbie dwóch, mają pojawić się w Toruniu już niebawem.

Przyszły: Agata Gajda, Magdalena Radwan, Róża Ratajczak

Odeszły: Sheena Moore, Jacqueline Moore, Quianna Chaney, Shugeiry Monsac Sierra, Agnieszka Wilk, Justyna Zielińska

INEA AZS Poznań - VI miejsce

W Poznaniu budowę składu na przyszłoroczny sezon oparto na polskich zawodniczkach, czyli system budowy składu pozostał ten sam, co w latach ubiegłych. Kadra dowodzona przez Katarzynę Dydek utraciła jednak dwie kluczowe zawodniczki z pierwszej piątki. Joanna Walich zdecydowała się na ofertę drużyny z Leszna, natomiast była już kapitan akademiczek Monika Sibora zagra w Rybniku. Niewiadoma jest również przyszłość w stolicy Wielkopolski Okeishy Howard, którą sztab szkoleniowy chętnie widział by ponownie w swojej kadrze, ale nie wiadomo czy wystarczy funduszy. Najcenniejszym nabytkiem poznańskiego zespołu jest z pewnością pozyskanie Elżbiety Mowlik (Międzik), która po urlopie macierzyńskim chce wrócić do koszykówki. Do Poznania trafiły również młode Anita Szemraj i Joanna Kędzia. Z Brzegu przywędrowała Eliza Gołumbiewska, a z pierwszej ligi wyłowiono Katarzynę Motyl. W Poznaniu będą chcieli walczyć o wyrównanie wyniku z sezonu 2008/2009, co może okazać się bardzo trudnym zadaniem.

Przyszły: Elżbieta Mowlik, Eliza Gołumbiewska, Anita Szemraj, Joanna Kędzia, Katarzyna Motyl, Wioletta Wiśniewska, Kinga Woźniak, Julia Adamowicz

Odeszły: Joanna Walich, Monika Sibora, Małgorzata Myćka, Agata Rafałowicz, Marlena Wdowczyk, Katarzyna Jarkowska

UTEX ROW Rybnik - VII miejsce

Ze składu, który kończył ubiegłoroczny sezon w barwach drużyny UTEX ROW Rybnik odeszły Nataliya Trafimava, Magdalena Radwan, Monika Siwczak i Aleksadnra Chomać. Na Śląsku długa panowała cisza transferowa, a niektórzy zaczęli się nawet martwić, czy drużyna w ogóle zbierze kadrę na kolejny sezon. Działacze jednak po cichu pracowali nad solidnym zespołem i pierwsze efekty już są. Pozycję rzucającej powierzono Monice Siborze, która ostatnie lata spędziła w INEI AZS Poznań. Kolejnymi dwoma zawodniczkami były sprowadzone z Leszna Katarzyna Krężel i Martyna Koc. Gdy dodamy do tego Agnieszkę Jaroszewicz i Małgorzatę Chomicką, polska kadra drużyny rysuje się bardzo interesująco. W Rybniku zagrają również trzy zawodniczki amerykańskie, a jedna z nich ma być prawdziwą niespodzianką dla rybnickich kibiców. O kim mowa, działacze przedstawią już niebawem. Celem rybnickiego zespołu ma być utrzymanie się w lidze, jednak patrząc na kadrę drużyny, play off jest jak najbardziej realnym celem.

Przyszły: Monika Sibora, Martyna Koc, Katarzyna Krężel

Odeszły: Nataliya Trafimava, Elżbieta Mowlik, Magdalena Radwan, Monika Siwczak, Aleksandra Chomać

SuperPol Tęcza Leszno - VIII miejsce

W sezonie 2007/2008 drużyna z Leszna była prawdziwą rewelacją rozgrywek, kończąc je na czwartym miejscu. W ubiegłorocznym sezonie ekipa z Wielkopolski spadła na ósme miejsce i podjęto próbę przebudowy zespołu. Kadrę trenera Jarosława Krysiewicza opuściły Martyna Koc i Katarzyna Krężel. Największym osłabieniem drużyny jest jednak strata najlepiej punktującej zawodniczki poprzedniego sezony Ashley Shields. Takie ubytki bardzo trudno załatać, ale działacze robią co mogą. Z Brzegu do Leszna trafiła rozgrywająca Magdalena Gawrońska. Największym transferem było jednak sprowadzenie z Poznania Joanny Walich. Reprezentacyjna podkoszowa ma silnym punktem pod koszem drużyny z Leszna. Pomóc ma jej Marta Gajewska, która przywędrowała z Polkowic. W Lesznie szukają również typowego strzelca, który wspomógł by grę obwodowych. Początkowo dużo mówiło się o dobrze znanej w Polsce Ryan Coleman, jednak tutaj na przeszkodzie mogą stanąć rozbieżności finansowe i możliwości Tęczy.

Przyszły: Joanna Walich, Magdalena Gawrońska, Marta Gajewska, Barbara Kaszewska

Odeszły: Ashley Shields, Katarzyna Krężel, Martyna Koc, Agnieszka Budnik

MUKS Poznań - IX miejsce

W drugiej drużynie z Poznania panuje cisza. Kadra na nowy sezon będzie z pewnością tradycyjnie oparta na młodych zawodniczka drużyny MUKS-u, która od lat słynie z dobrej pracy z młodzieżą. W drużynie z pewnością pozostanie też Aleksandra Semmler. W stolicy Wielkopolski nie zobaczymy raczej Malijek Djenebou Sissoko i Naignoumy Coulibaly. Obie trafiły do Polski dosyć nieznane, ale po dobrym sezonie mocno się wypromowały, co jest równoznaczne ze wzrostem zarobków. W Poznaniu budowa zespołu dopiero przed działaczami, bo samymi juniorkami na tym poziomie nie da się osiągnąć satysfakcjonującego wyniku.

Przyszły:

Odeszły: Djenebou Sissoko, Naignouma Coulibaly, Joanna Zalesiak

ŁKS Siemens AGD Łódź - X miejsce

ŁKS Siemens AGD Łódź długo w poprzednim sezonie walczył o utrzymanie się w elicie. Ostatecznie udało się jednak zakończyć rozgrywki na X miejscu. Przed Mirosławem Trześniewskim i całym sztabem zarządzającym drużyną dużo pracy. Sylwia Wlaźlak zerwała Ścięgno Achillesa i zdecydowała się na zakończenie kariery. Inna z liderek Katarzyna Kenig spodziewa się drugiego dziecka. Z ubiegłorocznych liderek udało się zatrzymać Alicję Perlińską. Udało się również sprowadzić Agnieszkę Makowską i Leone Jankowską. W Łodzi z pewnością zagrają też zawodniczki zagraniczne, jednak patrząc na ostatnią selekcję tych zawodniczek, które przewinęły się przez ŁKS, nie można powiedzieć, żeby były to jakieś wzmocnienia zespołu. W tym sezonie właśnie od wyboru zawodniczek zagranicznych może w Łodzi bardzo dużo zależeć, gdyż muszą to być liderki z prawdziwego zdarzenia drużyny ŁKS-u.

Przyszły: Marta Hylewska, Leona Jankowska (Kristofova), Agnieszka Makowska

Odeszły: Sylwia Wlaźlak (koniec kariery), Katarzyna Kenig (urlop macierzyński), Dorota Sobczyk, Lada Kovalenko

Odra Brzeg - XI miejsce

W Brzegu przed początkiem każdego z sezonów starają się budować skład, który zagwarantuje wysokie pozycje. Co roku jednak kończy się na tym, że drużyna walczy o utrzymanie, a charakteryzuje się tym, że przez drużynę przewija się niezliczona liczba zawodniczek zagranicznych. Nie inaczej będzie w tym sezonie, zwłaszcza po tym, jak z Brzegu odszedł główny sponsor, firma PWC Odra. W kadrze trenera Jarosława Zyskowskiego są już cztery zawodniczki zagraniczne. Z Polkowic udało się sprowadzić Natalię Małaszewską, co może okazać się najlepszym transferem brzeskich działaczy. W Odrze miała zagrać również Monika Siwczak, ale ze względu na niedomówienia, zawodniczka ostatecznie nie zdecydowała się na podpis pod umową z brzeskim teamem. W Brzegu marzą o play off, ale w tym sezonie po raz kolejny chyba będzie to poza zasięgiem Odry.

Przyjście: Shantia Grace, Natalia Małaszewska, Chinyere Ukoh, Katarzyna Ostruszka, Milena Klajn, Brittany Denson

Odejście: Eliza Gołumbiewska, Magdalena Gawrońska, Ashley Key, Ofa Tulikihihifo, Amber Petillon

Lider Pruszków - beniaminek

Beniaminek z Pruszkowa wydaje się być niesamowicie mocnym. W drużynie utrzymano cały skład, który zdołał wywalczyć przepustki do Ford Germaz Ekstraklasy. Dodatkowo zadbano o solidne wzmocnienia zagraniczne. Do beniaminka sprowadzono najlepszego strzelca poprzednich rozgrywek, czyli Amerykankę Ashley Shields. Nie mniej poważnymi wzmocnieniami okazać się mogą Tracy Gahan i dobrze znana z gry w Toruniu LaToya Bond. Na polskim podwórku działacze z Pruszkowa przechwycili Joannę Szymczak-Górzyńską, która ma za sobą niezły sezon spędzony w Jeleniej Górze, a z ŁKS-u udało się zatrudnić Ladę Kovalenko. To wszystko sprawia, że ekipa z Pruszkowa może okazać się jednym z czarnych koni tegorocznego sezonu. Jedno jest pewne, beniaminkowi nie grozi walka o utrzymanie ligowego bytu, a walka o środek tabeli.

Przyszły: Ashley Shields, LaToya Bond, Joanna Górzyńska-Szymczak, Lada Kovalenko, Tracy Gahan

Artego Bydgoszcz - beniaminek

Zdecydowanie więcej problemów ze skompletowaniem solidnej kadry mają działacze drugiego beniaminka - Artego Bydgoszcz. Po awansie do Ford Germaz Ekstraklasy działacze z Bydgoszczy sprowadzili Magdalenę Rzeźnik i Elżbieta Zawadka. W Bydgoszczy teraz skupiają się na odpowiednim doborze zawodniczek zagranicznych. Pierwszą, i jak na razie jedyną zawodniczką zagraniczną, została niedawno Melanie Thomas. We wrześniu do drużyny mają dołączyć jeszcze dwie zawodniczki zagraniczne, które będą testowane na miejscu. Szansę na angaż mają Amerykanki Hala’Api’Api Fatai i Tiffany Porter-Talbert, Ukrainka Liubow Alioszkina i Białorusinka Natalia Anufrijenka. Przed ekipą z Bydgoszczy trudna walka o utrzymanie elity w swoim mieście, jednak na starcie nie można nikomu odbierać szans, bo przecież wszystko zweryfikuje parkiet...

Przyszły: Melanie Thomas, Elżbieta Zawadka, Magdalena Rzeźnik