EBL. Rozpędzony Trefl bezlitosny dla Anwilu. Włocławianie coraz dalej fazy play-off
W zaległym meczu Energa Basket Ligi Trefl Sopot pewnie pokonał we własnej hali Anwil Włocławek 96:83. Najlepszy mecz w barwach sopockiego zespołu rozegrał Nuni Omot, który w kluczowym momencie dał wielkim impuls swojej drużynie.24 punkty dla sopocian zdobył Karol Gruszecki, ale wielki wkład w sukces miał Nuni Omot. Ten szalał w kluczowej dla losów meczu trzeciej kwarcie, a finalnie uzbierał 20 "oczek" wykorzystując 7 z 10 rzutów z gry.
Nie udał się zatem debiut na ławce trenerskiej Anwilu Przemysława Frasunkiewicza. Włocławianie z bilansem 7 zwycięstw i 11 porażek są coraz dalej fazy play-off. Sytuację ratować ma Curtis Jerrells. Pytanie czy nie jest już za późno?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny
Frasunkiewicz nie miał nawet kiedy czegoś zmienić, bo z drużyną spotkał się w środę rano - po meczu w Sopocie wie jednak doskonale, gdzie są największe braki i w co musi włożyć ogrom pracy. Jedno jest pewne - działać musi szybko, bo za chwilę sezon dla Anwilu okaże się stracony.
W Ergo Arenie włocławianie od początku nie byli w stanie zatrzymać rywali. Na początku w grze trzymał ich skuteczny Ivica Radić, ale żeby coś ugrać potrzebna była obrona - a ta nie pojawiła się do samego końca. Po wyrównanej pierwszej połowie w drugiej Trefl szybko odjechał.
Skutecznie grał Omot, dwie ważne "trójki" trafił T.J. Haws. Anwil z kolei pudłował na potęgę, a dochodziła do tego jeszcze frustracja Ivana Almeidy, którego defensywa Trefla wyłączyła zupełnie. Lider włocławian miał 1/11 z gry i 4 straty, dyskutował z sędziami i zarobił przewinienie techniczne.
Trefl wygrał jak najbardziej zasłużenie i po fatalnym występie w Stargardzie po ponad 40 dniach bez meczu odniósł trzeci triumf w wielkim stylu. Widać, że podopieczni Marcina Stefańskiego wrócili na właściwe tory.
Trefl Sopot - Anwil Włocławek 96:83 (29:27, 18:18, 29:21, 20:17)
Trefl: Karol Gruszecki 24, Nuni Omot 20, T.J. Haws 15, Paweł Leończyk 13, Dominik Olejniczak 12, Martynas Paliukenas 4, Darious Moten 4, Michał Kolenda 4, Łukasz Kolenda 0, Witalij Kowlaneko 0, Łukasz Klawa 0.
Anwil: Ivica Radić 22, Rotnei Clarke 15, Przemysław Zamojski 12, Shawn Jones 10, Ivan Almeida 8, Andrzej Pluta 7, Krzysztof Sulima 4, Artur Mielczarek 3, Wialerij Lichodiej 2, Wojciech Tomaszewski 0.
Energa Basket Liga 2020/2021
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 26 | 50 | 24 | 2 | 2473 | 2024 |
2 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 44 | 18 | 8 | 2212 | 2058 |
3 | Legia Warszawa | 26 | 44 | 18 | 8 | 2166 | 2040 |
4 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski | 25 | 41 | 16 | 9 | 2069 | 1956 |
5 | Pszczółka Start Lublin | 24 | 39 | 15 | 9 | 1908 | 1860 |
6 | King Szczecin | 25 | 39 | 14 | 11 | 1954 | 1973 |
7 | Trefl Sopot | 24 | 38 | 14 | 10 | 2011 | 1905 |
8 | GTK Gliwice | 26 | 37 | 11 | 15 | 2156 | 2192 |
9 | MKS Dąbrowa Górnicza | 25 | 36 | 11 | 14 | 2062 | 2144 |
10 | PGE Spójnia Stargard | 24 | 35 | 11 | 13 | 1997 | 2005 |
11 | Polski Cukier Toruń | 25 | 35 | 10 | 15 | 2119 | 2153 |
12 | Enea Astoria Bydgoszcz | 25 | 35 | 10 | 15 | 2116 | 2219 |
13 | Anwil Włocławek | 25 | 34 | 9 | 16 | 2094 | 2158 |
14 | Asseco Arka Gdynia | 25 | 33 | 8 | 17 | 1867 | 2129 |
15 | HydroTruck Radom | 25 | 32 | 7 | 18 | 1936 | 2101 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 26 | 31 | 5 | 21 | 2199 | 2422 |
Zobacz także:
Właściciel zaszalał, sypnął dużą gotówkę. Jest Lampe, będzie medal?
GTK Gliwice wypełnia luki w składzie. "Shaq" Goodwin nowym środkowym
-
Tańczący z łopatą Zgłoś komentarz
ze swoją drużyną na dobre i złe. Żałośni hipokryci, tchórze i kibice sukcesu. Bleeeh. -
Asphodell Zgłoś komentarz
Posypał się Anwil w tym sezonie. Pożałowali $$ na IM i mają co mają. -
JARASS Zgłoś komentarz
Nowe (podobno wielkie) nazwiska w Anwilu,tylko porażki takie same. -
Piesiewicz jesteś zerem Zgłoś komentarz
zmarnowany sezon powinien dokończyć Wozniak, czegoś by się może nauczył ... (***** ***) -
fazzzi Zgłoś komentarz
zawodniczo-trenerska... a efektów brak. Franc zaliczył drugą porażkę z Treflem. Kogo jeszcze wymienicie? Wypasiony (pewnie nie tani) skład, nowy trener (ponoć pożądany po "włocławsku")... może potrzebny czas (którego coraz mniej)... i tak gra się na poważnie dopiero w PO. Gracie nie w tempo, za dużo strat... to nie opinia o meczu tylko fakt o tym sezonie. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić PO bez Anwilu choć kto wie czy powoli nie należy się oswajać z taką możliwością. -
wiechoo Zgłoś komentarz
Kolejny raz WIELKIE GWIAZDECZKI Anwilu na kolanach ! brawo Sopot brawo.