BCL. Mecz do zapomnienia. Falco Szombathely rozjechało Pszczółkę Start

PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: Kamil Łączyński i Benedek Varadi
PAP / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: Kamil Łączyński i Benedek Varadi

W swoim czwartym meczu w koszykarskiej Lidze Mistrzów Pszczółka Start Lublin przegrała we własnej hali z Falco Vulcano Szombathely 59:83. To najgorszy występ wicemistrzów Polski w tych rozgrywkach.

Piąty mecz i piąta porażka - w takim stylu Start jednak jeszcze w Basketball Champions League nie przegrał. Chociaż trudno mówić o jakimkolwiek stylu...

Po pierwszej połowie goście z Węgier prowadzili 46:18 i to wystarczy za komentarz do tego, co działo się w hali Globus w Lublinie. Rywale grali swobodnie, a przewagę zbudowali z wielką łatwością.

Na parkiecie szalał Benedek Varadi. W niespełna 30 minut zaliczył 19 punktów, 8 zbiórek, 7 asyst i 3 przechwyty. To zdecydowanie najlepszy występ 25-latka w tych rozgrywkach - jego wskaźnik efektywności gry wskazał liczbę 26. Dotychczas najlepszym wynikiem było 9.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

W drugiej połowie goście już zluzowali, co pozwoliło nieco podreperować Startowi wynik. Udało się nawet przekroczyć granicę przyzwoitości, czyli zdobyć 50 punktów. Najskuteczniejszymi graczami byli Martins Laksa (13 punktów, 4 asysty i 4 zbiórki) oraz Yannick Franke (12 punktów i 6 zbiórek).

Start bez Josha Sharmy (odszedł do ACB) oraz Sherrona Dorsey-Walkera nie ma argumentów na walkę o zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Tutaj do rozegrania zostało już tylko jedno spotkanie, a prezes Arkadiusz Pelczar zapowiada, że już niedługo zespół będzie silniejszy. Czytaj pojawią się wzmocnienia.

Swój ostatni mecz w debiutanckim sezonie BCL lublinianie rozegrają 19 stycznia - wtedy na wyjeździe zmierzą się z liderem grupy Casademont Saragossą, która ma już pewny awans do kolejnej fazy.

Pszczółka Start Lublin - Falco Vulcano Szombathely 59:83 (7:17, 11:29, 17:15, 24:22)

Start: Martins Laksa 13, Yannick Franke 12, Kacper Borowski 9, Roman Szymański 8, Kamil Łączyński 6, Mateusz Dziemba 5, Damian Jeszke 4, Bartłomiej Pelczar 2, Tymoteusz Pszczoła 0.

Falco: Benedek Varadi 19, Boris Barac 14, De'Quon Lake 12, Evan Bruinsma 12, Zoltan Perl 11, Szilard Benke 8, Devin Searcy 7, Peter Doktor 0, Benedek Kovacs 0, Andras Dancsecs 0.

#DrużynaMPkt.WP+-
1 Casademont Saragossa 6 11 5 1 527 504
2. BK Niżny Nowogród 6 10 4 2 496 463
3. Falco Vulcano Szombathely 6 9 3 3 493 471
4. Pszczółka Start Lublin 6 6 0 6 432 510

Zobacz także:
Tym razem bez happy-endu. Decydujący rzut w Kazaniu zatrzymał się na obręczy
GTK Gliwice wypełnia luki w składzie. "Shaq" Goodwin nowym środkowym

Komentarze (8)
avatar
Observator
9.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Udział Startu w LM jest tak Drużynie potrzebny ( finansowo , moralnie i wizerunkowo ) jak Pani lekkich obyczajów majtki !!! 
avatar
Baloncesto
7.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg dzisiejszej informacji jednej z lubelskich gazet, do lubelskiej drużyny dołączy faktycznie T. Davis. Nowy zawodnik ma zadebiutować w Starcie w niedzielnym spotkaniu z zespołem z Radomia. 
avatar
Nie zaszczepię się
7.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Wstyd dla Polski, Piesiewicz za to promowanie Lublina powinien poddać się do dymisji. 
avatar
Montana
6.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzieje się nie dobrze w Starcie.Kolejna wysoka porażka. 
avatar
fazzzi
6.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polak Węgier dwa bratanki... w głowie się nie mieści, że aż tak można "zagrać". Przestało trybić w Lublinie.