VTB. Tym razem bez happy-endu. Decydujący rzut w Kazaniu zatrzymał się na obręczy
Uniks Kazań pokonał Zastal Enea BC Zielona Góra 65:64. Decydujące punkty gospodarze zdobyli na siedem sekund przed końcem. Mistrzowie Polski tym razem nie trafili rzutu na wygraną.
Końcówka meczu należała do najlepszego na parkiecie Jamar Smith - to on zdobył ostatnich siedem punktów w tym spotkaniu, w tym te decydujące na 7 sekund przed końcem, kiedy minął z góry Geoffreya Groselle'a.
Zastal nie miał już przerwy, więc z akcją od kosza do kosza pomknął Iffe Lundberg. Ten zwiódł rywala, wyszedł w górę, ale tym razem jego rzut na zwycięstwo nie doszedł celu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjnySzybkie dwa przewinienie Groselle'a na początku meczu nie wybiły Zastalu z rytmu - zielonogórzanie trafili w samej pierwszej kwarcie sześć rzutów z dystansu co pozwoliło zbudować przewagę. I zielonogórzanie prowadzili niemal przez cały mecz.
Rekordowo mistrzowie Polski prowadzili nawet 49:37, a na decydującą część wychodzili z dziewięciopunktową zaliczką. I wtedy zaczęły się poważne problemy ekipy Tabaka, bowiem Uniks ostatnią kwartę rozpoczął od serii 12:0. Z tej opresji Zastal zdołał jednak jeszcze wyjść.
Gdy po wsadzie Groselle'a było 64:58 wydawało się, że to się może udać. Na finiszu gospodarze znacznie poprawili jednak defensywę, a w ataku mieli Smitha, który spotkanie zakończył z dorobkiem 22 "oczek". Był dla Zastalu bezwzględny.
W Kazaniu królowała defensywa. Zielonogórzanie po sześciu "trójkach" w pierwszej kwarcie, potem dołożyli do tego jeszcze tylko dwa trafienia. Zastal popełnił również aż 20 strat. Nawet pól metra wolnego miejsca nie miał Lundberg, za którym cały czas jak cień podążał obrońca. MVP grudnia w VTB miał 3/11 z gry i popełnił 5 strat.
Uniks Kazań - Zastal Enea BC Zielona Góra 65:64 (18:24, 15:15, 13:16, 19:9)
Uniks: Jamar Smith 22, Okaro White 15, Nate Wolters 8, Pavel Antipov 5, Georgy Zhbanov 4, Jordan Morgan 4, Jordan Theodore 4, Evgeniy Kolesnikov 3, Dmitrii Uzinskii 0, John Brown 0.
VTB 2020/2021
# | Drużyna | M | % | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Zenit Sankt Petersburg | 24 | 83.3 | 20 | 4 | 2010 | 1718 |
2. | Lokomotiv Kubań Krasnodar | 24 | 75.0 | 18 | 6 | 2138 | 1943 |
2. | Uniks Kazań | 24 | 75.0 | 18 | 6 | 1962 | 1794 |
4. | CSKA Moskwa | 24 | 70.8 | 17 | 7 | 2219 | 1861 |
5. | BK Niżny Nowogród | 24 | 58.3 | 14 | 10 | 1914 | 1921 |
6. | Zastal Enea BC Zielona Góra | 24 | 54.2 | 13 | 11 | 2094 | 2075 |
7. | Chimki Moskwa | 24 | 50.0 | 12 | 12 | 2028 | 1962 |
8. | Parma Basket Perm | 24 | 41.7 | 10 | 14 | 1878 | 1925 |
9. | Avtodor Saratow | 24 | 41.7 | 10 | 14 | 2019 | 2092 |
10. | BC Kalev/Cramo Tallin | 24 | 31.8 | 6 | 16 | 1700 | 1915 |
11. | Jenisej Krasnojarsk | 24 | 25.0 | 6 | 18 | 1866 | 2093 |
12. | BC Astana | 24 | 25.0 | 6 | 18 | 1843 | 2101 |
13. | BC Tsmoki Mińsk | 24 | 12.5 | 3 | 21 | 1747 | 2056 |
Zobacz także:
Właściciel zaszalał, sypnął dużą gotówkę. Jest Lampe, będzie medal?
Anwil Włocławek wybrał rozgrywającego. Kolejne duże nazwisko
-
Henryk Zgłoś komentarz
Brawo stary dobry Zastal, wstydu nie przynieśliście bo Przeciwnik Godny a Zwycięstwo było w Waszym zasięgu. -
Reixen ZG Zgłoś komentarz
gdyby Żan miał jeszcze ze dwóch dobrych zawodników do rotacji. Spróbujmy sobie wyobrazić Żana montującego skład Zastalu 4, 5 lat temu, kiedy to Jasiński sypał kasą jak liśćmi wiatr jesienią. -
Gombro Zgłoś komentarz
kibice w Kazaniu - będziemy Wam mogli podziękować na CRS-ie.Na pewno będzie to gorętsze wsparcie ,niż to w Rosji. -
Tal Zgłoś komentarz
Tak malutko zabrakło,brakuje czasu dla odpoczynku,wąska rotacja to nic dobrego.Mecz na bardzo wysokim poziomie,zabrakło pary.Brawo Trener i zawodnicy i odpocznijcie sobie. -
Kibic Włocławek Zgłoś komentarz
Gratulacje dla Zastalu za walkę do końca!!! Szacun!!! -
Pizzo Zgłoś komentarz
mieliśmy zdecydowanie za dużo strat, choć trzeba przyznać, że Uniks jakoś specjalnie nam w tej konkurencji nie ustępował - 18 przy naszych 20. Co do samych zawodników, cieszy trójka Marcela, może to znak że zbliża się przełamanie kiepskiej formy rzutowej jaka go trapi od jakiegoś czasu. Natomiast z drugiej strony, martwiła mnie dzisiejsza gra Iffe, odniosłem wrażenie że w tym meczu grał za bardzo pod siebie i nie dzielił się piłką. W oczy rzuca się tylko jedna asysta i 5 strat przy niemal 38 minutach na boisku. BTW. Ktoś wie o co chodzi z tym że to nie Koszar a Groselle był kapitanem w tym meczu? -
Tańczący z łopatą Zgłoś komentarz
gramy z rosyjskimi gigantami. Brawo Zastal !!! -
Lubuszanin. Zgłoś komentarz
pisze z zazdrosci lub sie nie zna na koszykowce. -
Gabriel G Zgłoś komentarz
międzynarodowych jestem zadowolony i spokojny, że wreszcie mamy w takich rozgrywkach zespół, którego w zadnym wypadku nie musimy sie wstydzić a nie muszę przypominać chyba nikomu, że róznie ostatnimi laty z tym bywało, Dla zespołu z Zielonej absolutny szacun. Brawo. -
Doktor Zwieracz Zgłoś komentarz
Ten twór nie ma nic wspólnego z Zastalem -
Zielona Górą Zgłoś komentarz
Dzięki Zastal za walkę. Super że po takim runie w 4 kw potrafili wrócić i wyjść znów na prowadzenie. Zabrakło minimalnie. -
ABC- prawdziwy Zgłoś komentarz
grali cały mecz... Duże brawa przeciwnik z bardzo konkretnej półki a mimo to do szczęścia zabrakło jednego rzutu... głowy do góry baaaardzo dobry mecz . ZASTAL!!!! -
fazzzi Zgłoś komentarz
prowadzenie po 1kw mimo błyskawicznych dwóch fauli Goeffreya G. a krzesełko i tak sprzedał Morganowi);) Uniks wyjątkowo skutecznie siadał na Dzikach i wymuszał straty. Nie dziwne wiedząc, że Uniks wyjątkowo mało traci u siebie punktów a długość ławki Dzików też nie jest tajemnicą. Czy tylko mnie denerwuje w pomalowanym Freimanis z lepkością rąk a'la Hrycaniuk? Może i grzeszę znając jego skuteczność rzutową... niemniej kilka akcji powinno skończyć się jego łatwymi punktami co jak wiadomo na koniec jak znalazł;) Do szatni satysfakcjonujące +6 mimo, że żrąca trójka szybko zdechła;) Mimo przyduchy w 3kw udało się przewagę powiększyć do +9. w 4kw zapowiedź horroru... szybki kontakt złapał Uniks. Wylazło zmęczenie, wąska rotacja i to przecież Dziki były w podróży a Uniks w domu... 12:0 Uniksu... pierwsze punkty po 5 minutach. Następnie b. ważna trójka dołującego Marcela na przełamanie. Zastal miał piłkę, rozrysowaną akcję... skończyło się stratą i w konsekwencji porażka za -1. Trudna do przełknięcia porażka. Rywal też z wyższej półki a mecz był do ugrania... tym razem zabrakło wyrachowania... ZAAASTAL!!! Brawa za walkę i zostawione serducho na parkiecie.