NBA. Sezon zaczął świetnie, ale już go kończy. Markelle Fultz zerwał więzadło krzyżowe
Kolejnym wielkim pechowcem ledwie rozpoczętego sezonu NBA okazał się Markelle Fultz. Koszykarz Orlando Magic zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie. A początek rozgrywek był dla niego naprawdę niezły.
Koszykarz Orlando Magic już w piątej minucie meczu z Cleveland Cavaliers zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie, co oznacza dla niego przedwczesny koniec rozgrywek. To wielka strata dla ekipy z Florydy, której młody zawodnik był podstawową opcją na pozycji numer jeden. W dodatku to w głównej mierze dzięki jego dobrej grze, "Magicy" są jedną z rewelacji początku sezonu.
W pierwszych meczach Fultz notował średnio po 14,3 punktu, 6 asyst i 3,6 zbiórki, otrzymując od trenera Steve'a Clifforda po 30 minut gry. Po ośmiu dotychczasowych pojedynkach drużyna z Orlando legitymuje się bilansem 6-2, który daje jej obecnie drugą pozycję w konferencji wschodniej. Bez Fultza o utrzymanie tej lokaty będzie jednak niezwykle trudno.
Uraz 22-letniego koszykarza to naprawdę spory cios dla Magic, bowiem to już drugi młody lider zespołu, który wypada z gry na przestrzeni kilku miesięcy. Wcześniej, podczas sierpniowego restartu poprzednich rozgrywek, tej samej kontuzji doznał bowiem Jonathan Isaac.
Jak podaje z kolei ESPN, Fultz jest jedynką draftu, która - obok Grega Odena - zagrała w najmniejszej liczbie spotkań w trakcie swoich pierwszych czterech lat w NBA... Oby więc limit pecha dla tego zawodnika już się wyczerpał.
Markelle Fultz has played 113 games in his four NBA seasons. Greg Oden (105 games played) is the only former number one overall pick with fewer games played in his first four seasons in the modern draft era (since 1966) h/t @EliasSports pic.twitter.com/DrpV5yzsZc
— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) January 7, 2021
Czytaj także:
Transfery. Pszczółka Start Lublin zmienia. Thomas Davis pierwszym transferem >>
NBA. Bradley Beal rzucił 60 punktów, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa >>