EBL. Koniec czarnej serii Anwilu! Curtis Jerrells może odmienić włocławianom sezon

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Jordon Varnado, Ivan Almeida
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Jordon Varnado, Ivan Almeida

Anwil Włocławek pokonał na wyjeździe GTK Gliwice 87:81. "Rottweilery" zakończyły tym samym serię pięciu kolejnych meczów bez zwycięstwa. W Gliwicach do triumfu Anwil poprowadził duet Ivan Almeida - Curtis Jerrells.

Niezły rollercoaster w Gliwicach! Anwil mocno zaczął, potem musiał gonić wynik, ale na finiszu miał dwie wielkie indywidualności.

Ivan Almeida po zawirowaniach pokazał, jak wartościowym i ważnym graczem potrafi być dla włocławian, z kolei Curtis Jerrells udowodnił, że będzie wielkim wzmocnieniem "Rottweilerów".

Obaj w kluczowej czwartej kwarcie zdobyli łącznie aż 18 punktów. GTK wygrywało 70:65, ale gości w grze trzymał Almeida, a wszystko wykończył właśnie Jerrells, który faulowany przy rzucie z dystansu wykorzystał wszystkie rzuty wolne ustalając wynik spotkania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!

Almeida w statystykach zapisał 27 punktów (10/15 z gry), 6 zbiórek i 5 asyst. Jerrells dołożył 24 "oczka" (7/10 z gry), 3 asysty i 2 zbiórki. Anwilowi w wygranej nie przeszkodziło nawet 20 strat.

Początek wskazywał, że zmotywowany Anwil - wzmocniony Jerrellsem i Kyndallem Dyksem - może pewnie wygrać w Gliwicach - w drugiej kwarcie po "trójce" tego pierwszego prowadził nawet 32:21. GTK wzmocniło jednak obronę i szybko zaczął wracać do meczu.

W trzeciej "ćwiartce" to gliwiczanie przejęli inicjatywę. Siedem punktów z rzędu Jordon Varnado sprawiło, że gospodarze objęli prowadzenie 59:53. Anwil popełniał fatalne decyzje i długo nie był w stanie złamać nieźle grających gospodarzy. W kluczowej części ekipę pociągnął Almeida, ale na finiszu nieuchwytny był Jerrells - ten zdobył 8 z ostatnich 11 punktów Anwilu.

19 punktów, 6 zbiórek i 3 asysty dla GTK miał Varnado. Debiutujący w zespole Mario Delas dodał 8 "oczek", a Tayler Persons dodał 3 punkty i 5 asyst.

GTK Gliwice - Anwil Włocławek 81:87 (17:22, 20:21, 28:18, 16:26)

GTK: Jordon Varnado 19, Szymon Szewczyk 11, Shannon Bogues 11, Daniel Gołębiowski 10, Terry Henderson 8, Mario Delas 8, Aleksander Wiśniewski 7, Łukasz Diduszko 4, Taylor Persons 3, Szymon Szymański 0.

Anwil: Ivan Almeida 27, Curtis Jerrells 24, Ivica Radić 10, Kyndall Dykes 9, Przemysław Zamojski 6, Artur Mielczarek 5, Krzysztof Sulima 4, Rotnei Clarke 2, Walerij Lichodiej 0, Wojciech Tomaszewski 0, Andrzej Pluta 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Przemysław Frasunkiewicz: To nie czas na burzę - skupmy się na pracy
Świetna postawa reprezentantów Polski mimo porażek

Źródło artykułu: