EBL. GTK Gliwice wróciło na szlak play-off. Persons i Bogues załatwili Trefl Sopot

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Nick Faust i Shannon Bogues
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Nick Faust i Shannon Bogues

GTK Gliwice po raz drugi w tym sezonie pokonało Trefl Sopot - tym razem 95:82. Do sukcesu śląski zespół poprowadził duet obwodowych Tayler Persons - Shannon Bogues, który zaliczył aż 48 punktów.

GTK nie daje za wygraną w wyścigu po ostatnie miejsce premiowane awansem do fazy play-off Energa Basket Ligi. Trefl to jeden z ulubionych rywali gliwiczan i podopieczni Matthiasa Zollnera wykorzystali swoją szansę.

Gospodarze doskonale weszli w mecz, mieli nawet 20 punktów przewagi. Na finiszu Trefl podgonił, przegrywał tylko 70:75, ale seria "trójek" GTK zrobiła swoje - gliwiczanie wygrali po raz jedenasty w sezonie.

Kluczowymi postaciami byli amerykańscy obwodowi śląskiego zespołu. Tayler Persons miał 24 punkty i 6 asyst, a Shannon Bogues dodał 24 "oczka" i 4 asysty. GTK miało tylko 8 strat, dobre 52 procent skuteczności rzutów z gry, trafiło 11 "trójek" i rozdało 29 asyst.

Bogues miał wejście smoka w mecz - pomimo, że rozpoczął z ławki, to gdy pojawił się na parkiecie w krótkim fragmencie zdobył 10 punktów. GTK od początku grało z wielką energią po obu stronach parkietu, a to przynosiło konkretne efekty. Trefl nie mógł skonstruować akcji, gliwiczanie wyprowadzali kontry i było nawet 51:31.

Trefl nie potrafił wrócić, bo rywale naprawdę nieźle wyglądali w ataku. Udawało im się wyjść niemal z każdej opresji - nawet wtedy, gdy do końca trzeciej kwarty było 0,2 sekundy przed końce. Rozwiązanie znaleźli wówczas Persons i Jordon Varnado.

Nadzieja sopocianom wróciła w czwartej części, gdy po rzutach z dystansu Dariousa Motena i Karola Gruszeckiego przegrywali różnicą tylko 5 "oczek". Gospodarze odpowiedzieli jednak serią 12:0, trafili cztery razy zza łuku, a Bogues w kluczowym momencie zaliczył 10 "oczek".

GTK w końcu wyglądało jak zespół. Widać, że udana końcówka w Lublinie dała pozytywny impuls. Trefl z kolei zagrał bez błysku - pięć "trójek" Gruszeckiego nie wystarczyło.

GTK Gliwice - Trefl Sopot 95:82 (29:23, 24:14, 20:23, 22:22)

GTK: Shannon Bogues 24, Tayler Persons 24, Jordon Varnado 11, Terry Henderson 9, Szymon Szewczyk 9, Mario Delas 6, Szymon Szymański 5, Daniel Gołębiowski 5, Aleksander Wiśniewski 2, Łukasz Diduszko 0, Stanisław Heliński 0.

Trefl: Karol Gruszecki 19, Nuni Omot 15, Darius Moten 12, Michał Kolenda 11, Dominik Olejniczak 11, Paweł Leończyk 5, Łukasz Kolenda 4, Martynas Paliukenas 3, T.J. Haws 2, Witalij Kowalenko 0, Daniel Ziółkowski 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Wyjaśniła się przyszłość Kyndalla Dykesa. Anwil podjął zaskakującą decyzję!
Nic dwa razy się nie zdarza. Białorusinki obdarły Polki ze złudzeń

ZOBACZ WIDEO: Polscy sportowcy zaszczepieni przed igrzyskami olimpijskimi? "Kryteria są jednoznaczne"

Źródło artykułu: