Biało-Czerwoni zatem zrealizowali cel najważniejszy na "bańkę" nim zdążyli się jeszcze pojawić na parkiecie - swój mecz z Hiszpanami rozpoczną bowiem o godzinie 20:30.
Taki scenariusz był wielce prawdopodobny, bowiem Izrael w tych eliminacjach nie przegrał jeszcze meczu, z kolei Rumuni... nie poczuli smaku zwycięstwa.
I na parkiecie Areny Gliwice faworyci dominowali od początku - rekordowo prowadzili nawet 69:52. Wtedy przyszło jednak rozluźnienie, rywale zaliczyli serię 10:0 i niespodziewanie zaczęły się emocje. Izraelczycy dowieźli jednak triumf do końcowej syreny i wszystko stało się jasne.
Tym samym w grupie A wszystko jest już jasne. Pierwszy będzie Izrael, ostatnia Rumunia. O drugą pozycję powalczą Polacy z Hiszpanami i tutaj wszystko może rozstrzygnąć się już w ich bezpośrednim, piątkowym meczu.
Rumunia - Izrael 71:79 (17:22, 14:23, 18:17, 22:17)
(Maciuca 18, Popa 13 - Sorkin 18, Cohen 14, Blatt 10, Madar 10)
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | +/- |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Izrael | 5 | 10 | 5 | 0 | 414:364 |
2. | Polska | 4 | 6 | 2 | 2 | 314:283 |
3. | Hiszpania | 4 | 6 | 2 | 2 | 334:287 |
4. | Rumunia | 5 | 5 | 0 | 5 | 307:435 |
Zobacz także:
Trwa przebudowa Enea Zastalu BC. Mistrz Polski pochwalił się nowym rozgrywającym
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!